–Ma pan piękną taką czapkę mikołajową?
-Tak.
-Widzę, że pan jest przygotowany do świętowania?
– Jak najbardziej. Od samego rana. Częstuję cukiereczkami w autokarze, bo myśmy są przyjaźni.
-Skąd jesteście? -Wieruszów.
-O proszę!
-Niepełnosprawni ZAZ Wieruszów.
-I tak specjalnie przyjechaliście tutaj?
-Tak, tak.
-Czekasz na choinkę?
-Tak.
-Jak Ci się podoba wrocławska choinka?
– Fajnie.
-Co tam może na niej fajnego takiego?
-Gwiazda.
-Coś jeszcze?
-Bombki złote.
-Jest naprawdę bardzo ładnie i jesteśmy nie pierwszy raz, bo już chyba trzeci. Z Bydgoszczy przyjechaliśmy.
-Specjalnie na rozświetlenie choinki?
-Tak.
-Po raz pierwszy rozświetlasz wrocławską choinkę?
-Tak.
-Po raz pierwszy, bo my jesteśmy z Podkarpacia. Specjalnie przyjechaliśmy do rodziny i na odpalenie choinki.
-Jak się podoba świąteczny klimat we Wrocławiu?
-Bardzo, bardzo ładny. Bardzo fajny.
-Będziesz rozświetlać choinkę za chwilkę?
-Tak.
-Skąd przyjechałaś? Z Rzeszowa.
-Super. I czekasz na rozświetlenie choinki?
-Czekam.
-A jak się podoba wrocławska choinka?
-Nawet ładna.
-A co tam takiego ładnego, pięknego?
-Gwiazda.
-Coś jeszcze?
-Nie.
-Ale jeszcze będą światełka.
-No, to tak.
– I się okaże czy będą ładne czy nie?
-No.
-Byliśmy we Wrocławiu, ale przy choince jeszcze nie.
-Czuć już tutaj magię świąt?
-Tak, wszędzie.
–Coś może najbardziej pani się tutaj podobało?
-Tak. W ogóle krasnale, jak zawsze.
-Czyli były już szukane?
-Tak, tak, tak.
-Udało się wszystkie znaleźć?
– Nie, nie mamy szans. Pod śniegiem większość.
-Ale przynajmniej próba została podjęta.
-Tak, to już kolejny etap szukania – mówią wrocławianie i goście miasta.
Bożonarodzeniowa choinka została rozświetlona w samym sercu Wrocławia 6 grudnia, chwilę po godzinie 17.00. Pomogło w tym magiczne hasło, które w tym roku brzmiało : „Niech zadziała magia w nas – świeć choinko, świeć – już czas!”.
-Jak ci się podoba wrocławska choinka?
-Bardzo się podoba.
–Co może najbardziej na nie się podoba?
-To, że jest śnieg i jest taka wielka.
-No te wszystkie światełka i bombki.
-Już padł pomysł, żeby taka sama była w domu.
-O proszę, taka duża?
-No właśnie, córka zapytała czy taką możemy mieć w domu.
-Zmieści się taka duża choinka w domu?
-No nie, ale chciałabym mieć taką, tylko mniejszą.
-Fajna.
-Dlaczego fajna?
-Bo jest duża i ma dużo światełek świecących.
-Czyli rozumiem, że dzisiaj miałeś też taki zaszczyt, żeby z prezydentem Wrocławia rozświetlić ją uroczyście?
-Tak.
-Jak się podobało?
-Bardzo dobrze i fajnie – mówią wrocławianie i goście miasta.