— Pan profesor zaszczepiony? Co za pytanie? Oczywiście, że tak. Nie wyobrażam sobie być niezaszczepionym w tych czasach – mówi prof. Krzysztof Reczuch, Centrum Chorób Serca USK we Wrocławiu.
Ale inni to sobie wyobrażają.
— Państwo są zaszczepieni. Nie, aktualnie nie. Ale w ogóle pani nie chce się szczepić? Nie mówię, że nie, ale się zaszczepię. Chorowałam na Covid? Ciężko? Nie. I to pani nie przekonało do zaszczepienia? Piąta fala nadchodzi. W tym roku się zaszczepię – mówi Iwona Skrzypek, niezaszczepiona na Covid-19.
Covid-19 to śmiertelna choroba. Atakuje nieoczekiwanie, pacjentów w każdym wieku.
— Pacjenci niezaszczepieni mają 5-krotnie większe ryzyko zgonu i najcięższych powikłań. Nawet jeśli starsi pacjenci chorują covidowo gładko, ich problemem jest schorzenie kardiologiczne. Inaczej jest u niezaszczepionych, którzy trafiają z problemami kardiologicznymi. Szybko okazuje się, problem kardiologiczny schodzi na dalszy plan, bo 80-90 proc. płuc jest zajętych, a dowiadujemy się, że miejsc na intensywnej terapii dla nich nie ma – dodaje prof. Krzysztof Reczuch, Centrum Chorób Serca USK we Wrocławiu.
Nie tylko na OIOM-ie nie ma miejsc. Także na innych oddziałach przemianowanych na covidowe. Efekt jest taki, że do specjalistów chorzy trafiają bardzo późno.
— To długie oczekiwanie, odkładanie wizyt u lekarza, odkładanie badań i zabiegów skutkuje dramatem. W zeszłym roku umarło ponad 500 tys. osób. Takiej liczby zgonów nie było nigdy. Pacjenci zgłaszają się bardzo późno, i to chorzy kardiologiczni, onkologiczni, chorzy przewlekle. I wciąż duża liczba zgonów pacjentów covidowych – mówi prof. Piotr Ponikowski, rektor UM we Wrocławiu.
I mimo takich dramatycznych danych, dostępnych wszędzie, powtarzanych codziennie – niezaszczepionych to nie przekonuje do szczepień.
– To jedyna szansa, żeby wygrać z pandemią. Na pewno jedyna. To czemu tyle czasu pani zwleka? Nie wiem. Co panią niepokoi? Nic, nie wiem, ale zaszczepię się – mówi Iwona Skrzypek, niezaszczepiona na Covid-19.
Lekarze dodają – jak zdąży – przed zakażeniem i być może przed śmiercią.