W związku z pandemią koronawirusa, 17. edycja Festiwalu Filmowego Millennium Docs Against Gravity została przeniesiona na 4 września. Tegoroczna edycja będzie jednak nieco inna. Festiwal filmów dokumentalnych odbędzie się wyjątkowo w hybrydowej formie: najpierw w kinie, a później w internecie.
— Festiwal ze względu na pandemię został przesunięty na 4-13 września w Dolnośląskim Centrum Filmowym. Widzowie będą mogli również obejrzeć te filmy we własnych domach na przełomie września i października — tłumaczy Kuba Żary ze Strefy Kultury Wrocław.
Tegoroczna odsłona festiwalu odbędzie się pod hasłem „Z czułości do świata”. Wrocławska publiczność będzie mogła zobaczyć prawie 80 najlepszych tytułów non-fiction z całego świata.
— Filmem, który otworzy cały festiwal, jest dokument o Tonym Haliku. To biografia podróżnika i zagłębienie się w to, co w jego życiu było prawdą, a co fabularyzacją — opowiada Kuba Żary.
Mimo zmiany terminu festiwalu nie zabraknie również konkursu towarzyszącemu Millennium Docs Against Gravity. O nagrodę Grand Prix Dolnego Śląska będzie ubiegało się 13 reżyserów.
— W tej selekcji znalazły się zarówno dokumenty z zagranicy, jak i polskie. Mamy tam dokument „Witajcie w Czeczeni”, który opowiada o prześladowaniach społeczności homoseksualnej oraz lokalne produkcje np. „Blizny” Agnieszki Zwiefki — dodaje Kuba Żary.
Bilety na pojedyncze seanse będą dostępne już od 21 sierpnia w cenach 14 i 15 złotych w kasach Dolnośląskiego Centrum Filmowego.