— Przeznaczamy z budżetu województwa prawie 3 mln zł na wszystkie dyscypliny sportowe, na kadry wojewódzkie, na najbardziej zdolnych sportowców, bo takie jest zadanie samorządu województwa. Do końca nie wiemy co się dzieje, że część z tych sportowców ulega kontuzjom. Nie wiemy dlaczego. Czy to z przeciążeń, czy ze złego treningu? Chcemy to zbadać, dlatego też samorząd województwa i zarząd województwa jednogłośnie podjął decyzję, że przeznaczamy pół miliona złotych na przeprowadzenie badań do końca roku wszystkich uzdolnionych sportowców na Dolnym Śląsku — mówi Wojciech Bochnak, wicemarszałek województwa dolnośląskiego.
— Celem tych badań jest przede wszystkim przeprowadzenie baterii różnych testów motorycznych, sprawności fizycznej, koordynacji ruchowej, ale również będą rozważone badania psychologiczne czy pedagogiczne tak, by po pierwsze wyłonić możliwe pierwotne lub wtórne psychiczne i fizyczne zaburzenia, przeciążenia czy też predyspozycje do urazów — wyjaśnia Prof. Andrzej Czamara, Rektor Wyższej Szkoły Fizjoterapii we Wrocławiu.
— Myślimy, że właśnie te badania wskażą to, żeby jak najmniejsza liczba tych zdolnych sportowców odchodziła od sportu, rezygnowała — mówi Wojciech Bochnak, wicemarszałek województwa dolnośląskiego.
— Zdarza się tak, że pomimo przeprowadzonego leczenia urazów, zawodnik nie jest w pełni przygotowany do tak dużych obciążeń jak piłka nożna, siatkówka, czyli wszystkie te dyscypliny skocznościowe, te, które mają faule, upadki, zmiany kierunków ruchu, wymagają dużej koordynacji ruchu. Te badania powinny w sposób bardzo kierunkowy wyłapać takie niedostatki, takie asymetrie, parametrów motorycznych i można wprowadzać programy wyrównawcze — mówi Prof. Andrzej Czamara, Rektor Wyższej Szkoły Fizjoterapii we Wrocławiu.
Jak podkreśla wicemarszałek Wojciech Bochnak, badania będą miały walor praktyczno-profilaktyczny i przyczynią się tym samym do rozwoju kultury szkoleniowej, a także do znacznego zwiększenia sukcesów odnoszonych przez dolnośląskich sportowców na arenach krajowych i międzynarodowych.
— Są to potencjalni olimpijczycy, potencjalni reprezentanci Polski w wielu dyscyplinach sportowych. Mówimy tutaj o 68 sportach, z których chcemy, tych sportowców przebadać. Chcielibyśmy, żeby z Dolnego Śląska były jak najwięcej medali olimpijskich, jak najwięcej sukcesów — dlatego też ten program. Chcemy mieć swoich olimpijczyków, chcemy mieć swoich medalistów, swoich reprezentantów Polski, również w seniorach — mówi Wojciech Bochnak, wicemarszałek województwa dolnośląskiego.
Badania zostaną przeprowadzone na dużej próbie, około 400 osób i potrwają do końca tego roku. Ich koszt wynosi ponad pół miliona złotych, a realizacją zajmie się Wyższa Szkoła Fizjoterapii we Wrocławiu. Należy podkreślić, że dofinansowanie obejmuje dzieci i młodzież w kategoriach wiekowych: młodzik, junior młodszy, junior i młodzieżowiec (w zależności od sportu). Fundusze przekazywane za pośrednictwem Dolnośląskiej Federacji Sportu, trafiają bezpośrednio do klubów sportowych, co umożliwia skuteczniejsze szkolenie zawodników.
— Chciałem podziękować za taką inicjatywę, bo ona na pewno będzie wspierała proces treningowy. Wszyscy trenerzy są zadowoleni z tego, że w takim programie ich zawodnicy będą mogli uczestniczyć, bo na pewno informacje, które przekaże pan profesor, z zespołem będą istotne w procesie treningowym i ten proces treningowy będą w stanie poprawić — mówi trener Jarosław Pytkowki z Dolnośląskiej Federacji Sportu.