Nowe laboratoria dla przyszłych inżynierów pojazdów na Politechnice Wrocławskiej

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
O tym, że w nauce, oprócz teorii, bardzo istotna jest praktyka, nie trzeba już chyba w ogóle wspominać. Podobnie myśli się na Katedrze Inżynierii Pojazdów Politechniki Wrocławskiej, gdzie otwarto nowe laboratoria, które w kompleksowy sposób pomogą studentom w nauce.

Nowe laboratoria to wyjście naprzeciw potrzebom rynku. Nowo utworzony kierunek inżynierii pojazdów i napędów niskoemisyjnych będzie korzystać z pomocy dydaktycznych dostępnych w budynku Wydziału Mechanicznego.

Wkład finansowy, jaki Wydział Mechaniczny w to wyłożył, on się zwróci. Ja sądzę, że z nawiązką, ponieważ rynek, który wokół Wrocławia, nie tylko w Polsce i w Europie, rozwija się dotyczący rozwoju nowych pojazdów i w tym zakresie niskoemisyjności, idzie w kierunku ekologicznej produkcji nowych pojazdów. Sądzę, że to są bardzo dobrze wydane pieniądze i one na pewno się zwrócą z nawiązką w postaci właśnie świetnie wykształconych studentów, którzy wyjdą z naszej uczelni – mówi prof. dr hab. inż. Celina Pezowicz, dziekan Wydziału Mechanicznego.

W skład nowych laboratoriów wchodzą m.in. specjalne stanowiska do mierzenia większości układów znajdujących się w samochodzie.

Świat idzie do przodu, nie stoi, nie cofa się. Z tego względu my, jako że chcemy studentów wyedukować najlepiej, jak potrafimy i to w aspekcie czysto technicznym, manualnym też musimy iść do przodu. Od hybryd nie uciekniemy. Elektryki to jest inny temat. Natomiast nawet szef Toyoty zapowiedział, że następne 34-50 lat to będzie głównie rozwój aut hybrydowych. Z tego względu, chcemy dać studentom możliwość nauczenia się tych bezpośrednio układów elektrycznych tak, żeby mogli to przełożyć od razu na swoją przyszłą pracę, na swoją przyszłość – mówi doktorant Adam Kamiński z Katedry Inżynierii Pojazdów PWr.

Jest też osobna sala, w której badana jest mechanika płynów.

Jeżeli chodzi o to laboratorium, praktycznie sam je skonstruowałem i zbudowałem. Przemyślałem wszystkie obwody, które mają tutaj być symulowane. Tak naprawdę cały proces składania i tak dalej to też jest moja myśl. Sama ciężka praca, bo sam to wszystko składałem. Włożyłem tak naprawdę swoje serce w to, żeby to wyglądało tak, jak wygląda i działało najlepiej, jak to jest możliwe – dodaje Adam Kamiński.

Studenci Politechniki Wrocławskiej otrzymali też kompletny, wyciągnięty prosto z prawdziwego samochodu, hybrydowy układ napędowy, na którego podstawie będą się uczyć.

Jedno to oczywiście sprzęt, bo jest fantastycznie zagospodarowany, ale druga rzecz, chyba ważniejsza, to ludzie. Młodzi ludzie, którzy są na studiach doktoranckich, którzy prezentowali te stanowiska, którzy o nich opowiadali z ogromną pasją. Widać, że to są ludzie, jak ja to mówię, pozytywnie zakręceni i takich chcielibyśmy mieć jak najwięcej, a takie narzędzia, jak im dajemy, to tylko powoduje, że mamy szansę, że oni z nami zostaną na dłużej i że przemysł nam ich nie złapie i nie zabierze, powiedzmy w cudzysłowie – wyjaśnia dziekan prof. dr hab. inż. Celina Pezowicz.

Na studentów Katedry Inżynierii Pojazdów czeka też samochód. Elektryczny Volkswagen będzie służył jako baza dydaktyczna dla obserwacji różnych systemów i rozwiązań w praktyce.

Zobacz również

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy