– Udało mi się namówić do współpracy studentów z AGH w Krakowie, którzy zajmują się tworzeniem gier. W tym roku zorganizowali warsztaty, na które zaprosili producentów z całego kraju i zagranicy. Namówiłem ich, aby przyjechali w nasze tereny, aby przesiąkli naszym regionalizmem, bo chcę, aby przygotowali dla nas aplikację z grą. Znajdą się tam różne gry, a aplikacja będzie funkcjonować na zasadzie „zwiedzaj i graj”. Dzieci, które uwielbiają gry na telefonach, będą musiały „ruszyć tyłek” i przejść się. W danym miejscu będzie czekał na nie kod QR, który odblokuje kolejną grę, z której będą mogli korzystać podczas pobytu w naszym regionie – mówi Marcin Chalecki, opiekun zamku księcia Henryka.
– Moim zdaniem to bardzo fajny pomysł, bo zamiast siedzieć w domu, będą mogli wyjść, przejść się, a przy okazji zagrać – mówi Michał Rąpała, turysta.
Aplikacja na smartfony, która łączy zwiedzanie miejsc w powiecie karkonoskim z odblokowywaniem kolejnych gier, to innowacyjny pomysł, który może przyciągnąć zarówno turystów, jak i lokalnych mieszkańców.
– Mógłbym zagrać, to mogłoby mi się spodobać. Chodzę po wyższych górach i partiach, i ogólnie lubię wędrówki oraz podziwianie widoków – dodaje Michał Rąpała.
W dobie cyfryzacji i powszechnego dostępu do technologii mobilnych takie rozwiązanie stanowi doskonałe połączenie rozrywki, edukacji oraz aktywności fizycznej.
– Jak bym zachęcił ludzi do zwiedzania? Na przykład, aby znaleźli pasję, taką jak fotografia czy zwiedzanie – mówi Michał Rąpała.
– Aplikacja promuje także aktywność fizyczną. Aby odblokować kolejne poziomy, gracze muszą fizycznie odwiedzić różne miejsca w powiecie, co zachęca do spacerów, wycieczek rowerowych, a nawet górskich wędrówek – dodaje Michał Rąpała, turysta.