W nowej placówce będą tak naprawdę trzy szpitale – Dolnośląskie Centrum Onkologii, Dolnośląskie Centrum Chorób Płuc oraz Dolnośląskie Centrum Transplantacji Komórkowych.
– Już te szpitale są połączone w jedną organizację. Ale musimy dla tych trzech szpitali znaleźć miejsce, gdzie nasi lekarze, pelęgniarki i nasz cały zespół medyczny może nieść pomoc pacjentom z całego Dolnego Śląska i nie tylko – mówi dr hab. Adam Maciejczyk, dyrektor DCOPiH.
Specjaliści są przekonani, że we Wrocławiu takie łączone centrum jest niezbędne. Obecne warunki – stare szpitale, wieloosobowe sale dla pacjentów – nie pozwalają rozwijać nowoczesnych technologii leczenia.
– Wyniki naszego leczenia zdecydowanie poprawiły się. Mam wrażenie, że są jednymi z najlepszych w kraju, że są to wyniki takie, które już odpowiadają europejskim wynikom leczenia. Tak jak już tutaj pan dyrektor wspomniał, mamy przeszkody lokalowe. Ta infrastruktura tutaj nie przystaje do tych wszystkich założeń, które chcielibyśmy przeprowadzić – mówi prof. Marek Bębenek, specjalista chirurgii onkologicznej DCOPiH.
– Pacjenci idą tam, gdzie czują się zaopiekowani i wiedzą, że opieka jest kompleksowa od początku do końca. Tam, gdzie ta opieka następuję w odpowiednim, optymalnym terminie. Co więcej, dla pacjentów nie jest ważne do końca czy operacja odbędzie się tydzień wcześniej czy dwa tygodnie później, oni chcą być zaopiekowani – mówi prof. Rafał Matkowski, kierownik Oddziału Chirurgii Piersi DCOPiH.
W tej chwili inwestycja ta jest na etapie tworzenia koncepcji projektu. Nowy szpital będzie funkcjonował w ramach tzw. unitów. Będzie kilkanaście sal operacyjnych i ponad 70 gabinetów ambulatoryjnych. Na razie powstał wstępny projekt i już wzbudził sporo kontrowersji.
– Ale zobaczymy, jaki będzie efekt ostateczny. Bo proszę pamiętać, że to nie jest projekt szpitala. To jest zapis konsultacji, które trwały bardzo długo, z bardzo wieloma osobami. Projekt dopiero powstanie – mówi dr inż. Michał Grzymała-Kazłowski, architekt, kierownik projektu.
Nowy szpital ma powstać na ponad 22-hektarowej działce. Koszt budowy szacowano wstępnie na 700 mln zł. W ramach pierwszego przetargu wpłynęła tylko jedna oferta na kwotę ponad dwukrotnie wyższą.
– Dzisiaj jesteśmy w trakcie drugiego przetargu, przetargu nieograniczonego i to jest myślę wartość tego postępowania przetargowego, aby poznać oferty od wielu wykonawców. Zaczekajmy jeszcze miesiąc – do 29 lipca czas na składanie ofert – mówi Michał Nowakowski, rzecznik marszałka województwa dolnośląskiego.