Izabela Bodnar spotyka się z mieszkańcami wrocławskich osiedli, także tych mniej licznie zaludnionych i bardziej oddalonych od centrum jak Kłokoczyce.
– Jako przyszła, mam nadzieję, prezydent Wrocławia, mam bardzo, bardzo wiele rzeczy we Wrocławiu do naprawienia, do zrobienia. Od rana do wieczora praktycznie teraz spotykam się z mieszkańcami różnych osiedli wrocławskich i okolicznych, właśnie rozmawiając z mieszkańcami na ten temat, co jest u nich najbardziej potrzebne – mówi Izabela Bodnar, kandydatka na prezydentkę i posłanka na Sejm.
Na spotkaniu zorganizowanym w jednym z przydomowych ogrodów umawiano kwestię najbardziej dokuczające mieszkańcom Kłokoczyc. Ta najbardziej paląca potrzeba to wybudowanie systemu kanalizacji.
– Chciałbym poruszyć kwestię, która jest chyba dla nas najważniejsza, czyli kwestia kanalizacji, dróg oraz chodników na naszym osiedlu. To nie tylko o to chodzi, że to jest chyba wstyd dla Wrocławia, wielkiego, europejskiego miasta, że jest całe osiedle, które jest pozbawione takiej podstawowej rzeczy jak kanalizacja – mówi Maciej Szczepanek, jeden z mieszkańców Kłokoczyc.
Izabela Bodnar podpisała dokument, w którym jako prezydent, ma zobowiązać się do przeprowadzania inwestycji w infrastrukturę Kłokoczyc.
– To zobowiązanie, aby w przypadku objęcia przez panią urzędu prezydenta Wrocławia, była pani zobowiązana do kontynuowania projektu budowy kanalizacji, ulic oraz chodników na osiedlu Kłokoczyce w zakresie nie mniejszym niż aktualnie planowany przez MPWiK i ZDiUM. Żadne pani działania oraz podległych pani urzędników nie spowodują opóźnień w realizacji tych projektów, a w szczególności planowanego na III kwartał 2024 roku, rozpisania a następnie rozstrzygnięcia przetargu na ich realizację – czyta treść dokumentu jeden z mieszkańców.
Samo spotkanie przypominało bardziej panel dyskusyjny niż typową konferencję prasową. Mieszkańcy, którzy pojawili się, rozmawiali z kandydatką ubiegającą się o fotel prezydenta, nie tylko o doinwestowaniu ich osiedla, ale także o swoich odczuciach z dotychczasowej komunikacji z urzędem. Izabela Bodnar zadeklarowała zmianę sposobu kontaktu z mieszkańcami.
– Kontakt będzie bardzo, bardzo wzmocniony i uważam, że on nie będzie przez Facebooka. Bo nie wiem czy będzie mnie stać i czy będę chciała aż tak promować swoją osobę, jak robi to pan Jacek Sutryk. Ja będę chciała zrobić trochę inaczej ten proces, budować rozmowy z mieszkańcami. Buduję taką specjalną komórkę, w której każda rada osiedla będzie mogła powiedzieć o tym, że ma dziurę w chodniku, że ma problem taki, że ma pomysł na rozwiązanie jakiegoś problemu w takiej, a nie innej formie – wyjaśnia Izabela Bodnar.