– Na dzisiaj też ciężko inny korytarz wyznaczyć i ten proces jest już tak daleko, że w mojej ocenie nierozsądnym byłoby się z niego wycofać. Nie ma takiej opcji moim zdaniem. Proces dokumentacyjny jest już tak zaawansowany, że tutaj śmiem twierdzić, że wycofanie się z tego etapu spowodowałoby brak tej drogi już na długi, długi czas albo na zawsze.
Z marszałkiem rozmawialiśmy także o budowie szpitala onkologicznego. – To jest inwestycja niezbędna, milowa, wiekowa, jeżeli chodzi o kwestie zdrowotne na Dolnym Śląsku – podkreślił Gancarz. – To jest coś, co pozwoli uratować naprawdę wiele istnień Dolnoślązaków. To jest jeden z priorytetów na tą kadencję.
Paweł Gancarz mówił też o walce z wykluczeniem komunikacyjnym na Dolnym Śląsku: – Będąc jeszcze w Ministerstwie Infrastruktury przygotowano na moją prośbę analizę, jak wygląda pokrycie na mapie nie tylko Dolnego Śląska, ale całego kraju, jeżeli chodzi o dopłatę do biletów autobusowych. Najgorsze są oczywiście obszary poza dużymi aglomeracjami, czyli południe Dolnego Śląska, to jest to miejsce, gdzie północ też, powiaty milicki, górowski, to są te miejsca, gdzie z komunikacją jest najgorzej i tutaj w wielu miejscach Koleje Dolnośląskie ,oprócz tego szynowego transportu, już zabezpieczają transport autobusowy po to, żeby niejako przyzwyczajać, ale też wprowadzać do świadomości transport zbiorowy Kolei Dolnośląskich.
– Jeden element to są kwestie infrastruktury kolejowej. Kolejny to są kwestie, no ta infrastruktura jest bliska mojemu sercu, proszę wybaczyć, ale te pół roku pozwoliło mnie to zaszczepić, to są duże inwestycje drogowe i one się dzieją, kolejne umowy są podpisywane. S8, S5, S4 – wymieniał marszałek. – Nie ma tygodnia, żebym nie czuwał – dodał.