– Tutaj też musimy zwrócić uwagę na wszystkie osoby, które kręcą się pomiędzy ogródkami działkowymi. One oferują swoją pomoc, która często jest nie szczera, a tym osobom bardziej chodzi o naszą własność, którą pozostawiamy na ogródku działkowym – mówi sierż. sztab. Rafał Jarząb, Komenda Miejska Policji we Wrocławiu.
Funkcjonariusze podkreślają, że w większości przypadków to od nas zależy czy padniemy ofiarą oszustów. Należy pamiętać, że w trakcie prac ogrodowych pod żadnym pozorem nie wolno zostawiać rzeczy wartościowych w łatwo dostępnych miejscach.
– W momencie, kiedy opuszczamy ogródek działkowy nawet na chwilę, powinniśmy te wartościowe przedmioty – telefony, portfele, pieniądze, karty bankomatowe, dokumenty – wziąć ze sobą. Tutaj okazja czyni złodzieja, wystarczy chwila, żeby taka osoba weszła w posiadanie naszej własności – mówi sierż. sztab. Rafał Jarząb.
Dobrą zasadą jest też poznanie swoich sąsiadów, którzy w czasie naszej nieobecności będą mogli przypilnować naszą działkę. Zdarza się, że niektóre altany działkowe są okradane regularnie, nawet kilka razy w roku.
– W tym momencie, kiedy zobaczymy taką osobę, która zachowuje się w sposób podejrzany, kręci się pomiędzy tymi ogródkami działkowymi, zagląda w różne miejsca, powinniśmy niezwłocznie poinformować o tym fakcie policję oraz ostrzec innych działkowiczów – mówi sierż. sztab. Rafał Jarząb, Komenda Miejska Policji we Wrocławiu
Tereny ogródków działkowych regularnie patroluje policja, jak również straż miejska.
– Nasze działania, które polegają na kontroli ogródków działkowych są przede wszystkim w zakresie termicznego przekształcania odpadów, jeśli chodzi o porządki, ale również osoby bezdomne – mówi Ewelina Bekieszczuk, starszy specjalista, straż miejska.
Dlatego działkowce muszą pamiętać o selektywnej zbiórce odpadów oraz o tym, że nie wolno palić gałęzi i liści.
– Jeżeli mamy kompostownik to je kompostujemy, natomiast jeżeli nie mamy to umieszczamy je w brązowych workach, po czym umieszczamy w miejscu gromadzenia odpadów – mówi Ewelina Bekieszczuk.
Strażnicy miejscy najczęściej interweniują z powodu nielegalnego spalania odpadów.
– Mało kto o tym wie, ale termiczne przekształcanie odpadów zielonych wydzielają bardzo trujące substancje, co tak naprawdę zagraża zdrowiu człowieka – mówi Ewelina Bekieszczuk, starszy specjalista, straż miejska.
Za nieprzestrzeganie tych zasad działkowcy mogą dostać pouczenie a nawet mandat.