Paczkomat dla przedmiotów nielotów stanął na wrocławskim lotnisku

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Torebki, paski, buty z krokodylej skóry, wyroby ze skóry pytona, a nawet jakieś kapsułki z wyciągiem z konika morskiego. Te rzeczy i też mnóstwo innych, warto zaznaczyć zakazanych, znajdują się w gablocie, która mieści się na terenie wrocławskiego lotniska. To są przedmioty, których nie wolno zabierać ze sobą na pokład. Mimo, że większość z nas zna listę zabronionych rzeczy, to nadal zdarzają się takie sytuacje, kiedy jednak przechodząc przez kontrolę bezpieczeństwa, okazuje się, że mamy tego typu rzeczy ze sobą. Wcześniej sytuacja wyglądała w ten sposób, że trzeba było je natychmiast wyrzucić, ale teraz Port Lotniczy Wrocław wprowadził nowe udogodnienie i rozwiązanie dla pasażerów w podobnych sytuacjach, bo pojawił się tutaj paczkomat, gdzie możemy tego typu przedmioty nadać zamiast wyrzucić.

Już od kilku dni pasażerowie korzystający z Portu Lotniczego Wrocław dostali kolejną możliwość zadbania o te rzeczy, które zostały zakwestionowane podczas kontroli bezpieczeństwa. Czasami zdarza się tak, że pakując się, podróżni nie do końca przestrzegają tych wszystkich wytycznych czy zaleceń, które dotyczą przedmiotów zakazanych czyli takich, których przewieźć nie można – mówi Bartosz Wiśniewski, rzecznik Portu Lotniczego Wrocław S.A.

Paczkomat dla tak zwanych „przedmiotów-nielotów” pojawił się w strefie kontroli bezpieczeństwa Portu Lotniczego Wrocław.

Jeżeli przedmiot zostaje zakwestionowany podczas kontroli bezpieczeństwa przez Służbę Ochrony Lotniska, pasażer dostaje specjalną foliową torebkę, do której ten przedmiot trafia i razem z obsługą Portu Lotniczego Wrocław udaje się do paczkomatu i tam na dowolny adres w Polsce, czy też do dowolnego paczkomatu w Polsce może taki przedmiot nadać. Potrzebna jest do tego tylko i wyłącznie aplikacja firmy InPost. Według normalnego, regularnego cennika taki przedmiot może zostać wysłany i nie trzeba się go pozbywać – mówi Bartosz Wiśniewski, rzecznik Portu Lotniczego Wrocław S.A.

Jak zaznaczają pracownicy lotniska, jest to idealne rozwiązanie w sytuacji, jeśli dany przedmiot stanowi dla pasażera dużą wartość sentymentalną. 

Prekursorem w tym temacie było warszawskie lotnisko Chopina. Natomiast jeżeli chodzi o Port Lotniczy Wrocław razem z lotniskiem w Katowicach, to jest pierwsze lotnisko regionalne, na którym tego typu usługa jest dostępna – mówi Bartosz Wiśniewski, rzecznik Portu Lotniczego Wrocław S.A.

Zobacz również

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy