,,Pamięć wysiedlona” to unikatowe opowieści 12 osób, które łączą historie 5 krajów.
,,Pamięć wysiedlona”, czyli ludzie którzy zostali deportowani, którzy zostali wypędzeni ze swoich domów. Okazuje się, że niestety mamy kontekst, który dopisały najnowsze wydarzenia i odnoszę wrażenie, że taka wystawa może mieć swoją kontynuację. To jest smutne, ale myślę jednocześnie, że pozwala na pewną refleksję, możemy się zastanowić nad tym, jak w ogóle kształtuje się ludzka historia, także zapraszam. Myślę, że w jakimś sensie te historie się powtarzają, to nie jest tak, że to jest jakiś schemat, ale układają się w pewien wzór, w pewien jakiś taki dramatyczny przebieg. Taka historia, która myślę towarzyszy dziejom ludzkości od początku – mówi Juliusz Woźny, rzecznik prasowy Centrum Historii Zajezdnia.
Działalność organizacji Post Bellun oparta jest na utrwaleniu wspomnień świadków kluczowych momentów XX wieku. Forma rejestracji wspomnień to wywiady, jednak nie są to klasyczne wywiady dziennikarskie. Rejestracja wspomnień polega na stosowaniu unikatowej techniki Eye Direct, która polega na tym, że świadek patrzy w oczy dokumentalisty poprzez małe szkło w specjalnym urządzeniu patrząc jednocześnie w obiektyw kamery.
Wystawa przyjechała tutaj z Drezna, gdzie spędziła 30 dni, wcześniej byliśmy z nią w Zagrzebiu i w Bratysławie, więc Wrocław to jej czwarty przystanek. Jesteśmy grupą czterosobową i cyklicznie się wymieniamy, ponieważ moi koledzy są teraz w Pradze i zajmują się pomocą dla Ukrainy, byłem jedną z osób, która mogła zająć się instalacją tej wystawy we Wrocławiu – mówi Jakub Panek, organizacja Post Bellum.
Miasta, po których jeździ wystawa, zostały wybrane nieprzypadkowo, o tym się przekona każdy, kto wystawę odwiedzi. Niepozornie prezentujący się kontener, jakby porzucony na środku placu, ma na celu przykuć uwagę przypadkowych przechodniów. Na wystawie pojawia się również motyw polski.
To są historie i z czasów powojennych i jest np. historia wrocławska Ryszarda Gaika, ta która dotyczy osób wypędzonych w ramach tych deportacji dramatycznych na Syberię. One oczywiście przebiegają różnie, niektóre mają wymiar naprawdę taki wręcz męczeński, także myślę, że warto się temu przyjrzeć, warto zdobyć się na refleksję – dodaje Juliusz Woźny.
Wystawę na placu przed Centrum Historii Zajezdnia będzie można oglądać codziennie, za darmo, do 24 kwietnia.