Papierowe opowieści: dziecięce warsztaty w muzeum Papiernictwa

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Nauka przez zabawę to świetny pomysł na wakacje. W Muzeum Papiernictwa dzieci i dorośli mogą własnoręcznie zrobić swoją kartkę papieru. Dodatkowo dowiedzą się, jak wyglądała jego produkcja już w średniowieczu. A w tym właśnie budynku papier jest produkowany nieprzerwanie od ponad 450 lat.

Przede wszystkim robimy tutaj kartki głównie z dziećmi, dlatego że to jest świetna zabawa. Chcemy pokazać dzieciom, jak kiedyś papier robiono, i też widzimy, że bardzo to je cieszy i im się to podoba. Rzeczywiście jest to nie tylko świetna zabawa, ale też dobry sposób na naukę – mówi Kamila Szymczyk, edukatorka muzealna.

Zajęcia ułatwiają przyswojenie nowych wiadomości oraz umiejętności. Zaś prace wykonane przez uczestników stanowią interesującą pamiątkę z pobytu w Młynie Papierniczym.

Robiłam papier w kształcie serduszka i normalny, taki biały – mówi Helenka Pawlak, jedna z uczestniczek warsztatów.

Czerpałem papier, żeby stworzyć kartki papieru – mówi Maksym Junik, uczestnik warsztatów.

-I co z taką kartką papieru później będziesz robił?

Na przykład mogę porysować na niej, coś napisać, wysłać list, życzenia urodzinowe – odpowiada Maksym.

Będzie moją pamiątką – mówi Jaś Pawlak, uczestnik warsztatów.

Patrzę pod światło, czy widać na przykład obrazek, i czasami poprawiam po śladzie – dodaje Helenka.

– Jak byś zachęcił inne dzieci, żeby przyszły na takie warsztaty? Dlaczego warto?

Warto, bo to się kiedyś robiło i teraz się tak nie robi – podsumowuje Maksym Junik.

Fajnie tak zrobić kartkę własnoręcznie i potem ją wziąć do domu na pamiątkę – komentuje Helenka.

Zapytaliśmy dzieci, co im się najbardziej podobało.

Jak się rozpuszczała ta celuloza, to wyglądała jak chmury – dodaje Jaś Pawlak.

Gdy się tak kręci, to ta masa taka ładna się robi – odpowiada Helenka Pawlak.

Choć profesjonalne czerpanie papieru wymaga wiedzy oraz dużej wprawy, sama metoda nie należy do bardzo skomplikowanych.

Na początku czerpaliśmy papier przy użyciu takiego sita. Jest to metoda 13-wieczna, wynaleziona w 13-wiecznych Włoszech. Po czerpaniu kartek odciskaliśmy je pod prasą, bo na początku miały 70-80 procent wody. Po odciśnięciu kartek pod prasą nadal miały trochę wody, więc suszyliśmy je przy użyciu suszarki fotograficznej. Natomiast kiedy nasi czerpalnicy, profesjonalnie produkują kartki, schną one w naturalnych warunkach przez 2-3 dni – opowiada Kamila Szymczyk.

Podczas zajęć uczestnicy wykonują kartki o różnych kształtach z elementami roślinnymi lub makulaturą.

Zobacz również

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy