Bieg zorganizowała firma PayEye we współpracy z Fundacją „Zobacz mnie”. Jaką kwotę udało się zebrać?
– Zebraliśmy prawie 15 tys. zł w tym trudnym okresie dla wszystkich. Działaliśmy oczywiście w reżimie sanitarnym i w obowiązujących limitach – mówi Krystian Kulczycki, prezes zarządu PayEye.
Bieg odbył się 10 października, a więc w czasie, w którym Wrocław znajdował się już w strefie żółtej. Biegacze przebyli dystans 5 lub 10 km na wrocławskiej Pergoli i przylegającym do niej parku. Ogółem w biegu wzięło udział 147 osób.
– Bardzo kameralnie, bo normalnie moglibyśmy spodziewać się około tysiąca osób. Pogoda nam rewelacyjnie dopisała, deszcz spadł dopiero o godzinie 14.00, jak kończyliśmy się pakować – mówi Rafał Tomkowicz, organizator biegu.
Udział w biegu kosztował 49 zł, kwota została przekazana Fundacji „Zobacz mnie”. Fundacja wspiera dzieci chore, których sytuacja zdrowotna często przekracza możliwość pomocy polskiej ochrony zdrowia.
– Wszystkie te pieniądze wspierają naszych podopiecznych w walce o życie i zdrowie. Czyli to są koszty rehabilitacji, leków nierefundowanych, bądź też wyjazdów zagranicznych na leczenie poza granicami Polski, czasem nawet poza granicami Europy – mówi Agnieszka Aleksandrowicz-Zdral, prezes Fundacji „Zobacz mnie”.
Pieniądze zbierane były zarówno przed biegiem, jak i w jego trakcie. Jeśli chętni nie zdążyli wziąć udziału w akcji, to nic straconego.
– Można dołączyć do wirtualnego biegu do 31 października. Dołączamy poprzez aplikację biegniemy w dowolnym miejscu, wybranym przez siebie 5 lub 10 km. Robimy zrzut trasy wraz z nagraną aplikacją i wynikiem swojego biegu – mówi Krystian Kulczycki.
Bieg PayEye Run był pierwszą zorganizowaną tego typu akcją charytatywną od wielu miesięcy. Wszystkie zebrane pieniądze zostaną przekazane na rzecz Fundacji „Zobacz mnie”.