Nic dziwnego, że takie samopoczucie dopadło niektórych z nas po zimnych tygodniach. Ale to już koniec zimy. Od 20 marca, od godziny 16.33, mamy astronomiczną wiosnę, a od 21 marca – kalendarzową. I będzie tylko lepiej.
–Wkraczamy w bardzo optymistyczną i dobrą porę roku. Wszystko się budzi do życia: zwierzęta, rośliny, ale także człowiek. I teraz nabiera dobrej energii na cały rok – mówi prof. Ewa Jankowska, specjalista kardiolog z USK we Wrocławiu.
We wrocławskich parkach już widać większe ożywienie. Spacerujących, biegających, odpoczywających mimo normalnego dnia pracy, jest znacznie więcej.
– Ciepło, ciepło. Jak się pani czuje? Czeka się na tę wiosnę? No czeka się, czeka – mówi Irmina z Wrocławia. – Cieplutko, fajnie, przyjemnie. Więcej śmieci w parku? Więcej, więcej. Widać, że ludzie grillują, imprezują. Szkoda, że nie dbają o porządek w parkach – mówi Artur z firmy sprzątającej parki. – Jest trochę cieplej, są kwiaty, jest dłuższy dzień, lepiej jest ze słońcem, ale czapki macie? no niestety – mówią Julia i Natalia.
A odpoczywających na świeżym powietrzu będzie więcej, bo i pogoda z dnia na dzień będzie coraz lepsza. Za dwa dni nie będzie już mroźnych nocy, temperatury będą sporo na plusie, a w środę może być nawet 20 stopni. To prawie lato. Dlatego trzeba pomyśleć o innym trybie życia.
– Korzystajmy z dłuższego dnia. Korzystajmy ze słońca, z tego, że możemy wyjść na spacer, poruszać się na świeżym powietrzu, spotkać się za znajomymi. To również okazja, by zacząć porządki w ogródkach – mówi prof. Ewa Jankowska, specjalista kardiolog z USK we Wrocławiu.
Teraz też wiele osób może gorzej się czuć.
– Przesilenie, ale to chyba każdy odczuwa. To takie początki, będzie dobrze – mówi pani Irmina.
Ale żeby było lepiej warto sobie pomóc. Wiosna to najlepsza okazja do tego, żeby zmienić swoją dietę. Z zimowej na lekkostrawną, zdrowszą.
Przez kilka miesięcy zimowych zupełnie inaczej się odżywialiśmy. Nasz organizm teraz odczuwa brak soli mineralnych, witamin, ale również magnezu, żelaza czy cynku. Możemy oczywiście to zmienić i zastosować inną dietę. Teraz trzeba to uzupełnić odpowiednią dietą. Bogatą w warzywa i owoce.
– Warto zbliżać się, mimo że mieszkamy w innym rejonie – do diety śródziemnomorskiej gdzie jest dużo jarzyn, zieleniny, owoców, ziół. To wszystko zachęca do dobrego odżywiania się – dodaje prof. Ewa Jankowska, specjalista kardiolog z USK we Wrocławiu.
Przed nami najlepsze miesiące – ciepłe, słoneczne – i nie dajmy sobie tego zabrać.