Pracownicy Politechniki Wrocławskiej chcieli dać odczuć medykom, że są osoby, które pamiętają o nich.
– Jedna z pielęgniarek, która szczepi, pracuje na oddziale covidowym i ona mi powiedziała, że to jest zupełnie inny świat. Ona wchodzi na ten oddział i tam walczy o ludzkie życie, dlatego chcieliśmy tym osobom trochę ulżyć – mówi dr hab. inż. Andrzej Sikora, Katedra Nanometrologii – K72 – Politechnika Wrocławska.
Pracownicy PWr zamawiają i dostarczają pizzę i inne posiłki medykom do wrocławskich szpitali i punktów szczepień.
– Stwierdziliśmy, że to, co sami lubimy, to zaserwujemy komuś innemu. W pewnym momencie jednak ta pizza się okazała na tyle intensywnym doznaniem, że teraz dostarczamy inne rzeczy, nawet pierogi – dodaje dr hab. inż. Andrzej Sikora.
Cel to pomoc personelowi medycznemu – teraz w tym szczególnym czasie – i odwdzięczenie się za ich trudną pracę.
– Trudno jest dostarczyć tę pizzę osobiście, więc my często zanosimy jedzenie medykom i tam zostawiamy w wybranym punkcie, a potem jedna osoba je odbiera i rozdziela kolegom. Natomiast oni nie mają czasu, aby wyrazić nam wdzięczność. Wystarczy nam jednak świadomość, że ten ciepły posiłek do nich dotarł – dodaje mgr inż. Bartosz Pruchnik, doktorant Politechniki Wrocławskiej z Katedry Nanometrologii.
Pracownicy mają zamiar nadal wspierać służbę zdrowia.
– Jak tylko ludzie się będą do tego dokładali, to będziemy nadal to robić. Tutaj na uczelni dokładają się władze, pracownicy i doktoranci oczywiście jako prywatne osoby – zaznacza dr hab. inż. Andrzej Sikora.