Chrośnica: Odkrywając sekrety naturalnego barwienia w Wiosce Barwnych Wątków

Złoto Dolnego Śląska, czyli len. W Chrośnicy w Wiosce Barwnych Wątków był uprawiany już od średniowiecza. Wieś żyła głównie z tkactwa. Tkaniny barwiono naturalnie do połowy XIX wieku. Teraz powoli się do tego wraca. W Eko muzeum Tkactwa i Barwienia Naturalnego możemy się dowiedzieć, nie tylko jak wygląda tradycyjna obróbka lnu, jakie są techniki tkackie, ale również jak pozyskać naturalny barwnik.

-Właśnie dlatego, że w tym miejscu, w tym regionie ludzie kiedyś głównie żyli z tkactwa, uprawiali głównie len i o tym chcemy mówić i staramy się opowiadać i również propagować tutaj tkactwo, a co za tym idzie również obróbkę włókna naturalnego i nie tylko lnu, ale również innych roślin włóknistych. Chcemy również opowiadać o naturalnych barwnikach, bo jak tkanina, to fajnie by było ją pofarbować- mówi Monika Wisła-Kubiak, Ekomuzeum Tkactwa i Barwienia Naturalnego.

Podczas warsztatów odkryjemy tajemnice naturalnego barwienia, poznamy znaczenie barw i jak na nas wpływają oraz dowiemy się, co możemy barwić.

-Na przykład barwimy torby metodą shibori, to taka stara tradycyjna metoda pochodząca z krajów wschodnich. Barwimy również metodą eko printu, czyli takiego bezpośredniego odbijania roślin na tkaninie. Barwimy torby, barwimy poduszki, jaśki, T-shirty, bluzki, ubrania, no i skarpetki, co nam przyjdzie do głowy- mówi Monika Wisła-Kubiak, Ekomuzeum Tkactwa i Barwienia Naturalnego w Chrośnicy.

-Len to było złoto Dolnego Śląska, a tym bardziej złoto Chrośnicy. To tutaj ten len wzrastał, dojrzewał, tutaj był też roszony, z niego można było pozyskać niezwykle cenne nasiona, czyli siemię lniane, ale najcenniejsze oczywiście miał w środku. Otóż taki len po roszeniu należało połamać i tuż pod paździerzem skrywa nam się włókno. I tak możemy sobie zobaczyć to włókno. Potem było czesane na specjalnych szczotach. To wszystko pokazujemy oczywiście od międlicy przez czesanie, a także przez prace na kołowrotkach. To wszystko tutaj można zobaczyć- mówi Joanna Wojtko, Ekomuzeum Tkactwa i Barwienia Naturalnego w Chrośnicy.

W muzeum gromadzone są stare narzędzia związane z uprawą i obróbką lnu, naturalnym barwnikiem, narzędzia rękodzielnicze powiązane z tkactwem, dokumenty, kroniki, fotografie opowiadające o historii wsi oraz regionu. 

-Warto tutaj przyjechać, czyli do Chrośnicy Wioski Barwnych Wątków, bo tutaj się dzieje dużo i kolorowo. Przede wszystkim realizujemy warsztaty edukacyjne przeznaczone od dzieci po seniorów. Oczywiście tworzymy różne projekty związane z danym miejscem, ale nie tylko. Rozszerzamy swoją działalność na całą gminę. Zatem będzie można o nas jeszcze usłyszeć z innych miejsc- dodaje Joanna Wojtko, Ekomuzeum Tkactwa i Barwienia Naturalnego w Chrośnicy.