– Mamy parki również za granicą, w Pradze, Budapeszcie, w Sofii w tym roku. I w Wilnie dwa parki, w Budapeszcie również są dwa – mówi Marcin Kiss, Lumina Park w Topaczu.
A do tego cztery parki w Polsce. Do tej pory odwiedzających jest ponad milion.
– Tutaj już byliśmy w zeszłym roku i bardzo nam się podobało. Na pewno w tym roku też przyjdziemy. Ciekawe czy będą jakieś nowe rzeczy. No bardzo jesteśmy ciekawi, bo tutaj widzimy, że już są nowości, bo tego z zeszłego roku nie znamy. Tak że super – mówi odwiedzająca Topacz.
Tematem przewodnim tegorocznego parku w Topaczu są filmowe opowieści.
– Cały park w tym roku jest zupełnie nowy. Ludzie we Wrocławiu tego nie widzieli. Park myślę, że spodoba się zarówno młodszym, jak i również starszym widzom. Uderzamy w klasykę gatunku, można powiedzieć, filmy. Park nosi tytuł filmowe opowieści i myślę, że każdy miłośnik kina znajdzie tutaj coś dla siebie i niejedną z naszych instalacji tutaj, które mamy zawarte, na pewno rozpozna – mówi Damian Surmacki, Lumina Park w Topaczu.
W Lumina Park będzie można odkryć tajemnice, jakie kryje Narnia, spotkać Pocahontas, a także zanurzyć się w prehistorycznym świecie Parku Jurajskiego, poznać dinozaury, które ożyją w blasku iluminacji. Udało nam się zajrzeć w miejsca jeszcze niedostępne dla zwiedzających.
– Tutaj jest, że tak powiem, finałowa scena, będzie show. Na pewno zrobi wrażenie. Właśnie tego show już widzieliśmy kawałek, bo tam jakieś wybuchy były. Pan pływa na łódce. Co tam się dzieje? Są prowadzone prace, tak jak pani zauważyła słusznie. Jest show. Mamy, myślę, że tutaj oprócz tego głównego show, które jest za moimi plecami, jest jeszcze kilka takich atrakcji, które na pewno zaskoczą naszych gości. Nie mogę więcej zdradzić, bo to są to rzeczy ukryte, trzeba je odnaleźć na ścieżce – mówi Damian Surmacki, Lumina Park w Topaczu.
Multimedialny spacer w bajkowej krainie wykreowany jest światłem i dźwiękiem.
–Z tych stref chyba najbardziej podoba mi się show wulkanu. Tak osobiście uważam, że jest naprawdę ciekawe. Dużo się dzieje – mówi Marcin Kiss, Lumina Park w Topaczu.
-Każda ze stref u nas w parku tutaj opowiada inną historię. Odnosi się do innego dzieła filmowego. Więc tak naprawdę, tak jak już mówiłem, każdy znajdzie coś dla siebie i miłośnicy natury i podwodnych wojaży i troszeczkę kosmicznych podróży również. Każdy znajdzie coś dla siebie. Tutaj naprawdę jest duża różnorodność w tym roku – mówi Damian Surmacki, Lumina Park w Topaczu.
To dopiero trzeci sezon Lumina Park w Topaczu, a już wpisał się we wrocławski sezon jesienno-zimowy. Park będzie czynny od 26 października do końca lutego.