Projekt objął nie tylko budynek międzynarodowej szkoły we Wrocławiu, ale także Społeczno-Oświatowe Stowarzyszenie Menedżerów w Strzelcach Opolskich.
– To nie są rozwiązania tanie, musimy powiedzieć, od strony inwestycyjnej, natomiast one mogą przynieść bardzo duże oszczędności w eksploatacji budynków i obniżeniu kosztów eksploatacyjnych. Tutaj przez to, że mieliśmy dotację z norweskich funduszy, w wysokości około 70%, wszystko, co się dało zrobić w tych istniejących, obiektach zostało zrobione – mówi Andrzej Jurkiewicz, specjalista OZE i prezes firmy eGmina, Infrastruktura, Energetyka Sp. z o.o.
Do poprawy wydajności w obiektach oświatowych we Wrocławiu i Strzelcach Opolskich zabrano się wieloaspektowo. Zainstalowano pompy ciepła, fotowoltaikę, nową kotłownię, węzeł ciepłowniczy i system wentylacji. Nie zapomniano także o energooszczędnym oświetleniu.
– Mamy tutaj bardzo duże zmniejszenie zużycia energii. W przypadku szkoły w Strzelcach Opolskich to prawie o 90% udaje się zmniejszyć zużycie na ogrzewanie budynków. Tutaj jeśli chodzi o FEM, bo FEM jest nową jednostką, która w 2016 roku powstała, ten poziom redukcji zapotrzebowania na ciepło jest mniejszy. Ale biorąc pod uwagę to, że ceny energii bardzo mocno nam rosną, to ja przypuszczam, że wraz z kolejnym rokiem te inwestycje wbrew pozorom będą jeszcze szybciej się zwracały. Tak to jest – dodaje Andrzej Jurkiewicz.
Cały projekt, oprócz oczywistej formy oszczędności energetycznej, ma jeszcze wymiar edukacyjny. Uczniowie byli i są włączeni w jego realizację, a z pomocą systemów pomiarów mogą być na bieżąco z tym, co dokładnie dzieje się w budynkach w kontekście efektywności energetycznej. W trakcie trwania konferencji rozdano także nagrody za uczniowski konkurs na projekt termomodernizacji.
– Chciałyśmy wraz z moją koleżanką Karoliną Sandak zrobić praktyczne zajęcia, które pozwolą uczniom zrozumieć, w jaki sposób działają panele fotowoltaiczne, elektrownie wodorowe, elektroliza wody, elektrownie wiatrowe i zastanawiałyśmy się, jak do tego podejść, żeby uczniowie rzeczywiście nabyli jakieś umiejętności. W związku z tym, znalazłyśmy modele każdej z tych typów elektrowni, które pozwoliły im testować je poprzez zmienianie różnych parametrów i badanie jak zmienia się w związku z tym ich wydajność – mówi nauczycielka biologii z międzynarodowego LO we Wrocławiu Ewelina Olejnik.
W międzynarodowym liceum ogólnokształcącym we Wrocławiu stawia się na naukę przez praktykę. Na zajęciach fizyki uczniowie mieli możliwość zbudowania robota, który segreguje i zbiera śmieci.
– To nie jest tak, że uczniowie tylko wykonują doświadczenie, oni zbierają dane, zbierają wyniki, które później muszą opracować. Więc to, że oni zmierzą odległość, jaką robot przejedzie, zmierzą czas, w jakim robot pokonał dany dystans, to jest jedno. Ale to, że oni później opracują te wyniki sami, obliczą prędkość i później będą ją porównywać z tą prędkością, jaka jest wyświetlana, to jest kolejne. To jest po prostu nauka przez praktykę, a nie nauka stricte zadań, które są podane w podręczniku – dodaje Karolina Sandak, nauczycielka fizyki w międzynarodowym LO we Wrocławiu.