– Sytuacja w Ukrainie jest ciągle trudna. Natomiast na początku tam w ogóle wszystkiego brakowało. Musieliśmy wesprzeć w tym początkowym okresie i to jest bardzo ważne, że ta pomoc dotarła do Ukrainy. Uczniowie również pomagali przyjmować to, co wrocławianie przynosili do szkół. Następnie w naszym magazynie, w którym zorganizowaliśmy całą zbiórkę, to też właśnie uczniowie i mundurowi, którzy tutaj są licznie zgromadzeni, segregowali te wszystkie dary wrocławskie, ale też dary, które przyjeżdżały z całej Europy – mówi Justyna Staszak, członek rady Dortmundzko-Wrocławsko-Lwowskiej Fundacji im. św. Jadwigi.
– Co roku przygotowujemy paczki dla rodaka w okolicach Świąt Bożego Narodzenia. Tym razem w tej wyjątkowej sytuacji postanowiliśmy też wesprzeć naszych przyjaciół z Ukrainy. Udało się to fantastycznie. Ilość zebranych darów, wolontariuszy i wszystkich pracujących w przedszkolach i szkołach, uczniów, przedszkolaków przerosła wszelkie nasze oczekiwania. Bardzo dziękujemy i to spotkanie jest dzisiaj po to, żeby wyrazić naszą wdzięczność dla tych, którzy się zaangażowali w akcję – mówi Jarosław Delewski, Departament Edukacji UM Wrocławia.
W uroczystości uczestniczyli między innymi przedstawiciele LO nr 8 we Wrocławiu, szkoły podstawowej nr 17, Szkoły Mundurowej Husarz, przedszkola nr 5, przedszkola nr 47 oraz szkoły podstawowej nr 118.
– Odebraliśmy podziękowania za zbiórki dla uchodźców, dla ludzi przybywających tutaj z Ukrainy i dla tych, którzy są jeszcze w Ukrainie. Dary, udało nam się zebrać przede wszystkim dzięki wsparciu rodziców. Uczymy dzieci empatii, wrażliwości i przede wszystkim chcemy pokazać, że warto pomagać. To, co się dzieje w Ukrainie jest bardzo krzywdzące zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych – mówi Jowita Maziarz, przedszkole nr 47 „Leśny Ludek”.
– Tych darów naprawdę było bardzo dużo, było wiele kartonów i to wszystko przekazaliśmy dla Ukrainy. Wydaję mi się, że trzeba uczyć dzieci od najmłodszych lat, że warto pomagać, jeżeli ktoś znajduje się w potrzebie – otworzyć swoje serce i podzielić się tym, co mamy – mówi Renata Bysiewicz, przedszkole nr 5 „Wrocławskie Krasnale”.
– Uzbieraliśmy bardzo dużo rzeczy potrzebnych osobom, które pozostały w Ukrainie. Dary były przekazywane do straży miejskiej, a później wysyłane do osób potrzebujących w Ukrainie. Pomaganie jest fajne i uważam, że dzieci i młodzież powinni o tym wiedzieć, że warto brać, ale też, że warto dawać. Wydaję mi się, że to jest ważna cecha w ogóle u człowieka – mówi Magdalena Dudziak, Szkoła Podstawowa nr 118 we Wrocławiu.
Wręczenie podziękowań odbyło się z udziałem prezydenta Wrocławia oraz konsula generalnego Ukrainy we Wrocławiu.