Mieszkańcy pokazali, że kultywowanie tradycji może być dobrą zabawą. Pomysł sołtyski, aby stworzyć dyngusowy korowód cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Powrót do dawnych obrzędów spotkał się z entuzjazmem mieszkańców, którzy tęsknią za staropolskimi obyczajami.
- – Nasza sołtyska nam taki prezent zrobiła, bo naprawdę to jest super wszystko. Podoba mi się bardzo. W tamtym roku też było i też wychodziliśmy i w tym roku tak samo.
- – Bardzo fajna tradycja. Wracamy do starych korzeni i myślę, że to jest też dla nas, dla społeczności, okazja do spotkania się.
- – Zawsze to jakaś rozrywka dla wioski.
- – Ta tradycja, niech ona wraca, niech nie zaginie, bo teraz się o tym zapomina. My jesteśmy za tradycją. U nas w domu od rana lali się wodą, także niech wraca, niech się coś dzieje na wsi, niech ludzie się integrują. Myślę, że to fajny pomysł.
- – Super. Myślę, że to jest taka tradycja ludowa. Fajnie, że takie czasy wracają, że ludzie pamiętają. I chcemy naszej młodzieży pokazać, jak to ludzie kiedyś żyli, jakie to obrzędy świąteczne były.
- – Pozytywnie podtrzymana tradycja, także super – mówili mieszkańcy Drołtowic.
Sołtyska Anna Jerzyk razem ze strażakami składała mieszkańcom Drołtowic życzenia świąteczne i wręczała drobne upominki.
Śmigus-dyngus dawniej, to nie było jedno święto, a dwie różne tradycje. Śmigus polegał na polewaniu się wodą, a dyngus, to było dyngowanie, czyli chodzenie po domach z życzeniami, w zamian za pisanki i drobne upominki. Dziś te tradycje połączone są w jedną: lany poniedziałek.
– Jak lany poniedziałek, to woda, a jak woda to strażacy. To nie mogłam z nimi nie wejść we współpracę. Zaproponowałam im to i od razu się zgodzili. I już w tamtym roku nam to fajnie wypaliło. Mieszkańcy miło nas przywitali. Jechaliśmy przez całą miejscowość korowodem – mówiła Anna Jerzyk sołtyska Drołtowic.
W samo południe w drugi dzień Świąt Wielkanocnych strażacy z OSP w Drołtowicach włączają syreny strażackie i ostrzegają mieszkańców, że zbliżają się zaopatrzeni w zapasy wody.
– Od mieszkania do mieszkania, od domu do domu, śpiewamy pieśni ludowe i polewamy się wodą. Mieszkańcy nas i my mieszkańców – mówił Jakub Szymak z Ochotniczej Straży Pożarnej w Drołtowicach.
Pochód dyngusowy, który prowadzi sołtyska ubrana w wiosenną kreacje ma symbolizować przegonienie zimy i zaproszenie na wieś wiosny.