Lekarze od miesięcy podkreślają, że szczepionki są najlepszą ochroną przed ciężkim przebiegiem choroby. Nie chronią całkowicie od zakażenia, ale mogą uratować życie. To powinno być nadrzędnym celem rządu w trakcie pandemii – ratowanie ludzkiego życia. Tymczasem w debacie publicznej coraz mniej mówi się o samych szczepieniach, na pierwszy plan wyłoniło się zaś powszechne testowanie.
– Powszechne testowanie jest w ogólnie niemożliwe, bo w tej chwili w Polsce jesteśmy w stanie wykonywać 200 tysięcy testów. Rządzący jakiś czas temu wymyślili, że jakiś czas temu najlepszym sposobem będzie zamknięcie lasów. Potem wymyślili, że ludzie najbardziej zarażają się jak są na nartach na stokach, w goglach i maseczkach. To też jest niedobre i trzeba było zakazać funkcjonowania wyciągów narciarskich, doprowadzając tych ludzi do granicy bankructwa – mówi Patryk Wild, Bezpartyjni Samorządowcy.
– Przewiduje się, że szczyt tej fali nastąpi za dwa tygodnie. Trudno mi sobie wyobrazić, żeby pod względem technicznym udało się – po pierwsze – przeprowadzić całą procedurę legislacyjną. Po drugie, żeby udało się dla tych potencjalnych 20 milionów osób, które miałyby być przetestowane, znaleźć punkty certyfikowanego badania. Na razie mamy 100 aptek, w których można wykonać takie testy. W ciągu dwóch tygodni jest to raczej niemożliwe. Jeśli wszystko poszłoby po myśli projektodawców, to ten projekt byłby gotowy po tym czasie, kiedy rzeczywiście byłby potrzebny, czyli po tym czasie, kiedy fala pandemii już się zakończy – dodaje Jerzy Michalak, Bezpartyjni i Samorządowcy.
– Jako człowiek odpowiedzialny w pewnych zakresach za tego typu sytuacje kryzysowe, jestem przerażony tym, że zarządzający nie korzystają z doświadczeń tych, którzy już to przeszli. Mamy to szczęście, że fala do nas przychodzi z pewnym opóźnieniem i są doświadczenia z innych krajów. To dawno powinno być przygotowane – podkreśla Marek Skorupa, Koalicja Obywatelska.
– Zgadzam się z Markiem Skorupą. Już dawno powinniśmy różne rozwiązania wprowadzić jak chociażby testy w aptece. Inne kraje przechodziły szybciej te fale pandemii, więc warto byłoby po prostu obserwować to, co tam się zadziało i wyciągać dobre praktyki z innych krajów, a my jak zwykle proponujemy dziwne rozwiązania – podsumowuje Magdalena Piasecka, Nowa Nadzieja.
Na ten moment najbardziej racjonalnym i odpowiedzialnym zachowaniem jest dbanie o siebie i innych, niezależnie od poczynań władzy. Pamiętajmy o dezynfekcji, dystansie społecznym i prawidłowo założonych maseczkach.