– Cały czas mówimy o tym, żeby ludzie nawiązywali ze sobą relacje, dobrze się bawili, poznawali się przede wszystkim. Już w zeszłym roku zobaczyliśmy, że potańcówki są takim wydarzeniem, które jest w stanie zaciekawić bardzo szeroką grupę odbiorców – mówi Beata Nawrotkiewicz, Wrocławskie Centrum Rozwoju Społecznego.
Pierwsza edycja potańcówki miejskiej odbyła się rok temu. Wrocławianom i gościom miasta pomysł się spodobał, więc organizatorzy na ten rok również zaplanowali cykl tanecznych spotkań, których łącznie będzie sześć. Dwa już się odbyły, a cztery jeszcze przed nami.
– Ta muzyka jest bardzo różnorodna, ale staramy się też nadać każdej potańcówce jakiś motyw przewodni. Ta, która odbędzie się 30 lipca ma wymiar międzypokoleniowy i nazwaliśmy ją Szlagiery i hity, czyli przeboje, które lubili nasi dziadkowie, czy rodzice i takie hity najnowsze, które na pewno zainteresują młodzież – mówi Beata Nawrotkiewicz.
Wziąć udział w potańcówce może każdy, wystarczy mieć chęci i czas.
– Nie trzeba umieć tańczyć. Każdy tańczy po prostu tak, jak czuje muzykę – mówi Beata Nawrotkiewicz, Wrocławskie Centrum Rozwoju Społecznego.
– Cieszę się, że ktoś wyszedł z takim pomysłem. Myślę, że ludzie potrzebują w tej chwili zabawy, bycia razem, we wspólnocie. Myślę, że to był bardzo dobry pomysł. Widać po obecności, po liczbie osób, które tutaj przychodzą, że chcą tu być, cieszą się i się bawią, wspaniale tańczą. Tak że moim zdaniem super pomysł.
– Często widzę, że ludzie tańczą tutaj jakieś latynoskie rytmy. Bardzo mi się to podoba.
– Z ciekawości przyszłaby pani? – Z dzieckiem? Możliwe, że tak. Nie wiem. – Uważa pani, że to jest fajny pomysł? – Chyba fajny. Zwłaszcza dla starszych ludzi, mają gdzie wyjść, co porobić. Tak mi się wydaje – mówią wrocławianie.
Potańcówka rozpocznie się 30 lipca o godzinie 18.00 i potrwa do 23.00. Wstęp jest bezpłatny. Na miejscu będzie także dostępna strefa relaksu, gdzie można będzie odpocząć na leżaku.
– Mamy nadzieję, że przyjdą wrocławianie w bardzo różnym wieku, jak również turyści, dołączą jacyś goście i wszyscy będą się bawić przy takiej muzyce, jaką lubią – mówi Beata Nawrotkiewicz.