– Cała realizacja jest wielkim trudem całej załogi teatru, od administracji poprzez pracownie. To widać na scenie i za to chciałem wszystkim podziękować – mówi Jan Szurmiej, dyrektor artystyczny Teatru Polskiego we Wrocławiu.
– Muszę państwu powiedzieć, że nie w każdym teatrze zdecydowałabym się na realizację tego tytułu. Szekspir to już jest najwyższa półka. Bardzo długo dojrzewałam do tego, aby zmierzyć się z klasyką i z klasyką na takim poziomie. Jestem bardzo dumna, że właśnie tutaj miałam szansę ten tytuł zrealizować – mówi Magdalena Piekorz, reżyser, „Sen nocy letniej”.
– Ta praca była wspaniała, pod tym względem, że Magdalena jest niesłychanie wymagającym reżyserem i bardzo piłowaliśmy te wartości, które w tej sztuce zauważyła – mówi Bartosz Buława, aktor, „Sen nocy letniej”.
– Do momentu rozpoczęcia tej realizacji w teatrze, „Sen nocy letniej” był dla mnie takim tytułem, który najmniej lubiłem z Szekspira. Dzięki Magdzie i całemu temu pięknemu pomysłowi tej realizacji, pokochałem tę sztukę – mówi Błażej Michalski, aktor, „Sen nocy letniej”.
– Chyba granie Heleny to jest marzenie każdej aktorki. Moje się spełniło i jestem przeszczęśliwa, że mogę być częścią tej przygody i stać na scenie z takimi utalentowanymi kolegami i koleżankami – mówi Beata Śliwińska, aktorka, „Sen nocy letniej”.
– Nie ma w tym spektaklu małych zadań, nie ma niedopieszczonych zadań, wszystko jest przemyślane – mówi Marcin Piejaś, aktor, „Sen nocy letniej”.
– Trudny materiał, trudny tekst. Potem doszła wspaniała muzyka, scenografia, choreografia, kostiumy – mówi Ernest Nita, aktor, „Sen nocy letniej”.
– Wielki szacunek dla wszystkich pracowni krawieckich, dla pracowni peruk, dla pracowni szewskiej. To praca, której nikt tak naprawdę wcześniej nie widzi. Często już przychodzimy z gotowymi projektami, ale ten proces zawsze trwa wcześniej – mówi Lidia Kanclerz, autorka kostiumów, „Sen nocy letniej”.
– Nasz zespół idzie w dobrym kierunku. Żeby pokusić się na taki spektakl Williama Szekspira jakim jest „Sen nocy letniej” trzeba mieć już dobrze zintegrowany zespół – mówi Jan Szurmiej, dyrektor artystyczny.
– Chciałbym państwa bardzo serdecznie zaprosić na premierę naszego najnowszego spektaklu „Sen nocy letniej”. Mam nadzieję, że będziecie państwo mieli tak dużo radości z oglądania, jak my mamy z grania – mówi Igor Kowalik, aktor, „Sen nocy letniej”.
– W sezonie artystycznym 2022/2023 spotkamy się co najmniej 6 razy, bo tyle premier w roku artystycznym mamy przygotować i obiecuję, że każda będzie inna – mówi Jacek Gawroński, dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu.