–Jestem przekonany, że każdy, kto doświadczy tego spektaklu, tej opery, wyjdzie nieobojętny – mówi Tomasz Janczak, dyrektor Opery Wrocławskiej.
–Słowo starzeje się bardzo łatwo, muzyka nie, muzyka jest uniwersalna i do dziś nas wzrusza, dotyka. W tym wypadku poprosiliśmy pana Marka Krajewskiego, żeby napisał nam „Czarodziejski flet w Breslau”, czyli lata 20-te, czyli detektyw, który przyjeżdża do Breslau, żeby odnaleźć Paminę. O tym jest ta opera, czyli o porwaniu, czasami nawet dochodzi do gwałtów, do tortur – mówi Michał Znaniecki, dyrektor artystyczny Opery Wrocławskiej, reżyser „Czarodziejskiego Fletu w Breslau”.
–Dyrektor Znaniecki przekonał mnie, pokazał, że można operę uwspółcześnić, że można w niej przedstawić istotne zagadnienia, które są istotne dla dzisiejszego widza, a także dla widza, który lubi opowieść, również kryminalną, punkty kulminacyjne, pewne błędy w opowiadaniu i taki widz może odnaleźć siebie w operze i takiego widza bym zapraszał na premierę i na późniejsze spektakle „Czarodziejskiego fletu w Breslau” – mówi Marek Krajewski, pisarz.
–Niektóre postaci mają zmienione nazwiska, imiona, ale ogólnie są postaciami, które występują w „Czarodziejskim flecie”. Warto też tutaj podkreślić, że barwa muzyczna zupełnie nie została naruszona – mówi Tomasz Janczak.
Spektakl „Czarodziejski Flet w Breslau” to jest wersja tylko dla dorosłych widzów. Ale powstała też wersja dla dzieci, pod tytułem „Odczarowany flet”.
–Tam znowu postawiliśmy akcenty na postacie prawdziwe z opery Mozarta. Codziennie przez 6 poranków – a tych spektakli będzie 20 do przyszłego roku – opowiada inna postać swoją wersję „Czarodziejskiego fletu”, będąc już w dialogu z dziećmi, żeby wytłumaczyć trochę relacje, problemy każdej postaci, które mogą być bardzo ważne dla nastolatków, dzieci – mówi Michał Znaniecki.
Co więcej, dzieci będą mogły dostać paszport „Młodego Melomana” i będą mogły zbierać pieczątki z każdego spektaklu, który zobaczą, a potem będą mogły dostać Kartę Postaci.
–1 października odbędzie się inauguracja obchodów 25-lecia samorządu województwa dolnośląskiego i premiera naszego „Czarodziejskiego fletu w Breslau”. Natomiast 4 października od rana i codziennie rano na widzów czeka „Odczarowany flet”, nowa dramaturgia, codziennie inna wersja – mówi mówi Michał Znaniecki, dyrektor artystyczny Opery Wrocławskiej, reżyser „Czarodziejskiego Fletu w Breslau”.