Wyborca chcący zagłosować w innym miejscu niż to gdzie jest zameldowany musi dopisać się do listy wyborców. Można dokonać tego także przez profil zaufany. Część wyborców miała z tym pewne problemy.
– Takich przypadków było u nas 40-50. I tak około osób 20 miało problemy, żeby skorzystać z prawa wyborczego i zagłosować. Mieliśmy taką sytuację, gdzie przyszło małżeństwo, które w tym samym czasie składało wniosek przez ePUAP o dopisanie do spisu wyborców. Okazało się, że pan był dopisany do spisu wyborców, pani nie. Próbowaliśmy to wyjaśni w Biurze Ewidencji – mówi Piotr Gabara-Piętka, przewodniczący obwodowej komisji wyborczej numer 29.
Obwodowe Komisje Wyborcze próbowały pomóc osobom, których nazwisko nie figurowało w spisie wyborców. Każdy z tych przypadków weryfikowano w Miejskim Biurze Wyborczym.
– W takim przypadku musieliśmy wykonać telefon do Biura Ewidencji w celu zweryfikowania czy osoba, która twierdziła że złożyła taki wniosek, faktycznie go złożyła i czy ten wniosek został rozpoznany – wyjaśnia Gabara-Piętka.
Liczba osób, którym odmówiono głosowania we Wrocławiu nie jest jeszcze znana. Władze miasta zapewniają, że wszelkich dołożyły starań, aby każdy mógł zagłosować.
– Wszystkie wnioski, które wpłynęły do nas przez platformę ePUAP zostały rozpatrzone. Dopełniliśmy wszelkich starań, do tego aby te wybory przebiegły pozytywnie i żeby każdy, kto wysłał do nas wniosek, i ten wniosek przez platformę ePUAP do nas dotarł, miał możliwość zagłosowania – zapewnia Patryk Załęczny, pracownik biura prasowego wrocławskiego Urzędu Miejskiego.
Za działanie profilu zaufanego odpowiada Ministerstwo Cyfryzacji. Resort zapewnia, że usługa działa poprawnie, a brak dopisania na listę mógł wynikać z tego, że procedura nie została dokończona.
– Najczęstszą przyczyną tego rodzaju sytuacji jest to, że nie wszyscy po wysłaniu wniosku na przykład o dopisanie się czy wpisanie się do rejestru wyborców, sprawdzają swoją skrzynkę. Po wysłaniu wniosku często zdaża się tak, że urzędy z nami się kontaktują na przykład w celu uzupełnienia dokumentacji – twierdzi Joanna Dębek, zastępca dyrektora w Ministerstwie Cyfryzacji.
Jeśli wyborca nie otrzymał potwierdzenia lub ma wątpliwości, zalecany jest kontakt z urzędem miasta lub urzędem gminy, w której ma się zamiar głosować.
– Skontaktować chociażby telefonicznie z urzędem, z odpowiednim wyprzedzeniem, po to aby mieć pewność, że rzeczywiście zostaliśmy wpisani do rejestru wyborców – informuje Dębek.
Próbę dopisania się profilem zaufanym podjęło ponad 400 tysięcy osób. Ministerstwo nie posiada na chwilę obecną danych, ile prób było udanych, a ile nie. Osoby, którym się nie udało ministerstwo zachęca do rejestracji na drugą turę.