Proteza ręki autorstwa studentów z Wrocławia

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Studenci Politechniki Wrocławskiej opracowali innowacyjny projekt bionicznej protezy ręki. Dzięki zdobytemu właśnie dodatkowemu dofinansowaniu, będą mogli dopracować sposób poruszania się sztucznej kończyny.

Stowarzyszenie Absolwentów Politechniki Wrocławskiej rozstrzygnęło konkurs grantowy w ramach wsparcia młodszych kolegów. Największe uznanie zyskał projekt protezy ręki, który dopiero teraz ma szansę na rozwój.

Pomysł wrocławskich studentów. Proteza, która ma się poruszać jak ręka

Stworzyliśmy protezę bioniczną ręki, która powstała dzięki dofinansowaniu z Politechniki Wrocławskiej. Dalej chcieliśmy rozwijać ten projekt, ale zabrakło nam pieniędzy. Tym razem chcieliśmy doprowadzić do stanu, w którym proteza będzie mogła się poruszać tak, jak fizyczna ręka – przyznaje Magdalena Wojtków z Międzywydziałowego Koła Naukowego Biomechaników Politechniki Wrocławskiej. 

Ten projekt nie dość, że był nowatorski, to jeszcze na bardzo wysokim poziomie. Znamy na przykład bolidy i łodzie podwodne naszych studentów, więc znamy ich potencjał. Projekt protezy ręki to kolejny tak dobry przykład – mówi Kamil Nawirski, Sekretarz Stowarzyszenia Absolwentów Politechniki Wrocławskiej.

Stowarzyszenie Absolwentów Politechniki Wrocławskiej to dobre rozwiązanie dla tych, którzy studia zakończyli, ale nadal chcieliby aktywnie uczestniczyć w działalności uczelni. Absolwenci po raz pierwszy mieli okazję przyznać granty dla czterech projektów, które potrzebowały wsparcia. Wśród laureatów znalazły się także:

  • badania wpływu stymulacji na hodowle komórek kostnych,
  • konkurs internetowy – Pirackie łamigłówki,
  • Konferencja Technologii Chemicznej i Biotechnologii.

Absolwenci Politechniki Wrocławskiej pomagają młodszym kolegom

Oprócz wsparcia finansowego w wysokości 8 tysięcy złotych, studenci w każdej chwili mogą zasięgnąć rad doświadczonych kolegów.

Studenci, którzy dostali grant, mogą też liczyć na wsparcie merytoryczne członków Stowarzyszenia Absolwentów, także czujemy się odpowiedzialni za te projektu – dodaje sekretarz. – Cały czas jesteśmy w kontakcie i możemy na siebie liczyć – zdradza Magdalena Wojtków.

Choć zajęcia na uczelniach zostały wstrzymane, to studenci nadal działają. Projekty zaczynają nabierać tempa.

Wszyscy pracujemy z domu, nasze projekty cały czas są dopracowywane. Musimy się dostosować do sytuacji, ale nie możemy sobie pozwolić na to, aby projekt się zatrzymał – podsumowuje studentka.

Na realizację swoich pomysłów studenci będą mieli dziesięć miesięcy.

CZYTAJ TAKŻE: