Starania o dołączenie do grona placówek, które mogą przeszczepiać serca, rozpoczęły się dwa lata temu, gdy w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu powstało Centrum Chorób Serca.
— Bardzo wiele rzeczy się udało i to jest jedna z tych spraw, o których marzyliśmy – mówi prof. Piotr Ponikowski, kierownik Centrum Chorób Serca Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego oraz rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
Aby wykonywać transplantacje serca, zaproszono do współpracy specjalistów ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.
— W tym składzie, w którym przyszliśmy, byliśmy gotowi do przeszczepów od pierwszego dnia – mówi prof. Michał Zakliczyński, transplantolog z USK we Wrocławiu.
Szpital, który ubiega się o pozwolenie na wykonywanie przeszczepów, musi spełnić wiele warunków, głównie dotyczących personelu.
— Mamy doskonały zespół. Bo to praca zespołowa. Szpital od wielu lat prowadził program transplantacyjny, czyli mamy doświadczenie – dodaje Piotr Ponikowski, kierownik Centrum Chorób Serca Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego oraz rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
Dolnoślązacy wymagający przeszczepów odsyłani byli do Zabrza. Teraz będą operowani i leczeni na miejscu.
— W naszym szpitalu czeka dwóch pacjentów, na liście mamy pięciu. To lista uruchomiona w zeszłym tygodniu. Wszyscy pilni chorzy byli odsyłani do innych ośrodków transplantacyjnych w Polsce – tłumaczy prof. Michał Zakliczyński, transplantolog z USK we Wrocławiu.
Pan Adam miał wrodzoną wadę serca. Kilka dni temu konieczna była poważna operacja – rekonstrukcja zastawek.
— Jakbym tego nie usunął, to dostałbym nadciśnienia płucnego i płuca nadawałyby się to przeszczepu – mówi Adam Siwiaszczyk, pacjent USK we Wrocławiu.
Dzięki operacji pan Adam ma szansę wrócić do normalnego życia.
— Jak się pan czuje? Ogólnie dobrze, trochę bolało, ale jest dobrze. Wrócę do pełnej sprawności – dodaje pacjent.
I właśnie o taką szansę dla wymagających przeszczepu serca chodzi transplantologom i kardiologom.
— Oferujemy Dolnoślązakom cały zakres kardiologii i kardiochirurgii – mówi Piotr Ponikowski, kierownik Centrum Chorób Serca Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego oraz rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
