Współpraca została podpisana z Katedrą Wzornictwa na wrocławskiej ASP, która traktuje projektowanie nie tylko jako tworzenie pięknych przedmiotów i elementów w przestrzeni publicznej, ale również jako narzędzie do rozwiązywania problemów prospołecznych.
– Pomysłem jest zetknięcie tych dwóch światów, czyli genialnej i fantastycznej myśli, którą mają studenci, tej innowacyjnej i twórczej pracy w zderzeniu razem z ekspertami, którzy na co dzień pracują w danych dziedzinach, w danych gałęziach miasta. Taka ewaluacja takich dwóch elementów, może doprowadzić do bardzo fajnych konkluzji i projektów, które rzeczywiście mogą być użyteczne w mieście – mówi Robert Bednarski, dyrektor ds. SmartCity w Urzędzie Miejskim Wrocławia.
– Miasto jako tkanka żywa ma swoje emocje, ma swoje interakcje. Ta partycypacja moim zdaniem będzie miała fajny wpływ, również przy współpracy z innymi uczelniami. To jest jakby taki motor, zapalny punkt, którym można uruchomić szerzej tę współpracę – mówi dr Krzysztof Kubasek, kierownik pracowni projektowania prospołecznego, ASP we Wrocławiu.
Pierwszy temat, którym studenci zajęli się w ramach projektu „Przyjazne miasto” dotyczy infastruktury rowerowej we Wrocławiu.
– Wysublimowaliśmy sobie parę problemów, które wydają nam się najbardziej konkretne oraz proste też dla nas do zrealizowania, bo nie jesteśmy inżynierami i nie zbudujemy nowej estakady rowerowej, ani drogi. Więc myślę, że skupimy się na przechowaniu rowerów, na zabezpieczeniach rowerowych, stojakach na rowery i na innych tego typu rzeczach. Małych obiektach, które mogą być umiejscowione w przestrzeni miejskiej – mówi Zofia Żołądź, studentka ASP we Wrocławiu.
– Ale chcemy je opakować w taki modułowy anturaż, to znaczy, żeby to były moduły, które można by było dostosowywać do wymogów konkretnych miejsc we Wrocławiu. Tak jak na przykład ścieżka rowerowa ma zupełnie inne wymagania niż chociażby pl. Nowy Targ, który też jest trochę takim hubem, gdzie wielu rozwozicieli jedzenia rozpoczyna swoją pracę. To jest bardzo ciekawy i skomplikowany temat, nad którym cały czas pracujemy – mówi Mateusz Frąszczak, student ASP we Wrocławiu.
Studenci ASP mieli również okazję, żeby spotkać się z Katarzyną Kusowską – oficerką rowerową Wrocławia, której mogli przedstawić swoje projekty i pomysły.
– Po rozmowie z panią oficer rowerową Wrocławia dowiemy się czego potrzebuje miasto, dostaniemy informacje z urzędu miejskiego i będziemy mogli porównać to do czego doszliśmy, z tym jakie są realne potrzeby i to co już udało się ustalić pani oficer rowerowej Wrocławia. Mamy nadzieję, że ona nam też pomoże wybrać aspekt tego rowerowego życia, w którym będziemy najbardziej przydatni – mówi Zofia Żołądź.
– Rowerowy Wrocław jest tylko takim pretekstem do rozmów. Studenci oczywiście mają fajne pomysły, generują bardzo dużo ciekawych rozwiązań i to jest bardzo ważne, bo miasto może się tym zainspirować. Ale może jeśli też dojdzie do takiej sytuacji, że będą fajne projekty, to będzie można je wdrożyć – mówi dr Krzysztof Kubasek.
– Na razie podpisaliśmy współpracę z Akademią Sztuk Pięknych i rozmawiamy też z innymi uczelniami, które też będą chciały i mogą dołączyć się. Bo im większa synergia, tym lepsze produkty, które mogą powstać – mówi Robert Bednarski, dyrektor ds. SmartCity w Urzędzie Miejskim Wrocławia.