Na Janowskiej 51 specjalnie wydłużamy godziny pracy, żeby mieszkańcy mogli przyjechać w dogodniejszej dla siebie porze. W sierpniu będziemy testować te godziny. Pierwszy i ostatni piątek sierpnia PSZOK będzie otwarty do godziny 17. Dodatkowo, w drugą i trzecią sobotę miesiąca PSZOK przy Janowskiej 51 będzie czynny od godziny 7 do 15, więc mieszkańcy będą mieli duży zakres godzin, żeby pozbyć się tego, czego już nie potrzebują – mówi Dorota Witkowska z Ekosystemu.
Na PSZOK-u może znaleźć się to, co na co dzień sprawia kłopoty przy segregacji odpadów.
PSZOK jest przygotowany dla tych, którzy chcą pozbyć się niepotrzebnych przedmiotów o dużych rozmiarach, czyli odpady wielkogabarytowe, duży sprzęt elektro, lodówki, zmywarki, możemy przywieźć też inne odpady, których mamy dużo, czyli chociażby pozostałości po naszych remontach – farby, gładzie. Absolutnie nie można tych odpadów wyrzucać do pojemników przydomowych, ale można to przywieźć na PSZOK. Podobnie z dużą ilością papieru. Jeżeli mamy dostawę jakiegoś nowego sprzętu i zostanie nam styropian, papier – można te odpady przywieźć na PSZOK – mówi Dorota Witkowska z Ekosystemu.
Korzystając z PSZOK-a, pozbywamy się problemu i zyskujemy pewność, że to, co można wykorzystać na pewno zostanie ponownie użyte.
Wszystkie odpady idą albo do przetworzenia, albo do utylizacji – w zależności od rodzaju. Takie odpady jak meble, to źródło bardzo wielu elementów, które możemy później wykorzystać – możemy z tego uzyskać drewno, tekstylia oraz metale. To, co nie nadaje się do przetworzenia, jest utylizowane. Jeżeli rzeczy nie nadają się do przetworzenia, ale nie wymagają utylizacji, wówczas przerabiamy je na paliwo alternatywne, które jest na przykład wykorzystywane w hutach – mówi Dorota Witkowska z Ekosystemu.