PSZOK jest bezpłatny dla mieszkańców Wrocławia. Proces segregacji nie jest skomplikowany. Na miejscu zawsze są pracownicy, którzy pomogą, gdzie wyrzucić konkretne odpady. Warto pamiętać: nie wolno wyrzucać wszelkiego rodzaju odpadów w przyniesionym przez nas opakowaniu. Worki, torby papierowe i folie muszą być wyrzucone do osobnego kontenera, który będzie odpowiadał tego typu odpadom.
Wyrzucanie innych odpadów zanieczyszcza tę frakcję i doczyszczenie tej frakcji może generować w przyszłości np. wyższe koszty odbioru takiego kontenera. Warto o tym pamiętać, zwłaszcza, że to nie jest kłopotliwe dla mieszkańca, a możemy sobie i osobom na PSZOK-u ułatwić pracę i ułatwić pracę osobom, którzy doczyszczają te frakcje, a wydaje mi się że to jest taki mały kroczek, który poprawia jakość segregacji. Na pewno, nie sprawi że zniechęcimy do niej – mówi Dorota Witkowska, Ekosystem Wrocław
W przypadku, gdy przywozimy jakiekolwiek płyny niewiadomego pochodzenia, bardzo ważne jest zachowanie oryginalnego opakowania.
Dzięki temu my wiemy jaki to jest rodzaj odpadu, w jaki sposób należy z nim postępować, jak należy je przetworzyć. W sytuacji, kiedy przywozimy na PSZOK odpad niewiadomego pochodzenia, nie wiemy sami co to jest – my takiego odpadu nie możemy przyjąć, dlatego że po prostu możliwe, że to jest odpad jakiś niebezpieczny, który by stanowił zagrożenie dla zdrowia naszych pracowników – mówi Dorota Witkowska, Ekosystem Wrocław
PSZOK to nie tylko pojemniki na odpady. W dwóch punktach znajdujących się przy ulicy Michalczyka 9 i przy ulicy Janowskiej 59 znajdują się pojemniki z e-kompostem. W ciągu roku każdy mieszkaniec miasta może z tego skorzystać.
Nie ma tu żadnych formalności, ale znów: trzeba być mieszkańcem Wrocławia. Napewno nie wydajemy więcej niż metr sześcienny – mówi Dorota Witkowska, Ekosystem Wrocław.
Z PSZOKu korzysta coraz więcej mieszkańców.
Należy segregować. Należy dzielić wszelkiego rodzaju odpady na różne części, części organiczne – tam gdzie trzeba. Plastik, papier, odpowiednio butelki, we właściwe pojemniki – mówi Andrzej, mieszkaniec Wrocławia.
Rodzinnie. Moi rodzice też wyrzucają. Moja żona też tutaj często wyrzuca. Także, tak bardziej stąd – mówi Stanisław , mieszkaniec Wrocławia
Żeby dbać o naszą planetę, żeby nie śmiecić, prawda. No bo to są odpady wielkogabarytowe i nie ma gdzie tego oddać, więc dlatego trzeba było przywieźć – mówi Elwira.