– Single Tracki to trasy dla rowerzystów górskich, oznaczone i wyposażone w pełną infrastrukturę, w tym m.in.: w wypożyczalnie rowerów. Trasy są zróżnicowane, a każdy poziom umiejętności rowerowych jest tutaj mile widziany – mówi Michał Rado, wicemarszałek UMWD.
Pomysłodawcy projektu chcieli oddzielić trasy rowerowe od pieszych, aby zapewnić komfortową i bezpieczną jazdę. Trasy zostały zaplanowane tak, by ułatwić zwiedzanie najbardziej atrakcyjnych miejsc regionu.
– Całość zaczyna się w okolicy Barda i przemierza 28 pętli przez: szczyty gór, Śnieżnik, lasy, aż dociera do innych miejsc. Są to pętle, które możemy zazębiać jedna za drugą. Możemy przejechać jedną pętlę, a jeśli mamy siły, wjechać na kolejną. Jeśli nie mamy sił, możemy zawrócić i wrócić do miejsca startu, pokonując tyle kilometrów, ile chcemy – 20, 40 czy 60. Możemy jeździć przez dzień, dwa, trzy – mówi Adrian Guła z Fundacji Glacensis.
W ciągu kilku lat powstała w górach cała infrastruktura rowerowa.
– Oprócz ścieżek zbudowaliśmy bramy wjazdowe i wyjazdowe, stacje naprawy rowerów – mamy ich chyba 12. Są też wiaty wypoczynkowe z miejscami na ognisko i relaks, a także wiaty informacyjne, gdzie można sprawdzić, w jakim miejscu i regionie się znajdujemy. Ścieżki prowadzą przez najciekawsze miejsca turystyczne Ziemi Kłodzkiej – dodaje Adrian Guła z Fundacji Glacensis.
– Mamy 250 kilometrów tras rowerowych, jedne z najdłuższych w Europie. Jest 28 pętli, z czego 27 jednokierunkowych i jedna dwukierunkowa. Zapraszam serdecznie – piękne widoki, kręte trasy, pełna infrastruktura – podsumował Michał Rado, wicemarszałek UMWD.