Gminny Dzień Strażaka w gminie Długołęka odbyły się 25 maja. W uroczystości wzięły udział wszystkie jednostki OSP gminy Długołęka oraz orkiestra Dęta OSP Długołęka. W ramach świętowania odbyła się msza polowa, a następnie uroczysty apel.
–Myślę, że największym wyzwaniem w byciu strażakiem, ochotnikiem to jest znalezienie tego czasu. Trzeba pamiętać, że to nie jest straż zawodowa. To są ludzie, którzy na co dzień pracują w biurach, fabrykach, na polu i muszą dzielić swoje obowiązki z czasem wolnym, którego z reguły nie ma i poświęcić się dla tej służby, bo jednak trzeba się przygotować, żeby móc służyć – mówi druh Arkadiusz Małecki, prezes zarządu Oddziału Powiatowego Związku OSP RP we Wrocławiu.
Pan Marian Szymczak został strażakiem ochotnikiem w 1975 roku i przez 45 lat działał na rzecz mieszańców w OSP Długołęka.
–Wszystko wypływa z serca. Kiedy się widzi, że ktoś potrzebuje pomocy, to tak nie można stać z boku, nie można po prostu się przyglądać, ale trzeba w jakiś konkretny sposób działać. Ja mając tam powiedzmy 15 lat, wiedziałem, że powstawała straż pożarna i postanowiłem, że będę uczestniczył w tym działaniu na rzecz bezpieczeństwa ludzi poszkodowanych, w jakiś sposób dotknięty tragedią – mówi Marian Szymczak, OSP Długołęka.
W ramach obchodów wręczono również odznaki za wysługę lat oraz wyróżnienia specjalne. Życzenia strażakom ochotnikom złożył także Wojciech Błoński wójt Gminy Długołęka.
-Przede wszystkim wytrwałości, przede wszystkim tego, żeby wszyscy wyjeżdżając do pożaru, do różnych zdarzeń szczęśliwie wracali do swoich rodzin i żeby ich życie było tak piękne, jak dzisiejszy dzień – mówi Wojciech Błoński, wójt gminy Długołęka.
Gminne obchody Dnia Strażaka zostały połączone z Gminnym Dniem Dziecka. Na najmłodszych czekała piana party, różne animacje, gry i zabawy.
-Nazywam się Hania.
-Pięknie. Jak Hania Ci się podoba tutaj?
-Fajnie.
-Jaki tatuaż chciałaś sobie zrobić?
–Chciałam biedronkę.
-Na rączce?
-Nie, nie na buzi.
-Fajnie, naprawdę nie spodziewałam się tego.
-A z czego może już skorzystałaś?
-Skorzystałam ze sklepiku właśnie, z wat cukrowych. Zaraz pójdziemy na warkoczyki i na malowanie twarzy z koleżanką.
-O, super. A jeśli chodzi o ciebie?
-Ja też jestem bardzo zaskoczona i też byłam na wacie, jest bardzo dobra.
–Bardzo piękna inicjatywa, dla dzieci to jest raj. Więc myślę, że to jest bardzo naprawdę szczytny cel – mówią uczestnicy Gminnych Obchodów Dnia Dziecka w gminie Długołęka.