– Trwają ostatnie prace wykończeniowe. Montujemy latarnie, śmietniki, czyli małą architekturę. Mamy już wymalowane pasy, które regulują ruch. Także sprzątamy, ogarniamy tereny zielone wzdłuż ul. Grodzkiej – mówi Bartosz Nowak, Wrocławskie Inwestycje.
Na najbliższy poniedziałek 9 stycznia zostały zaplanowane próby obciążeniowe, ponieważ mosty przeszły gruntowną przebudowę wraz ze wzmocnieniem elementów konstrukcyjnych.
– Pojawią się tutaj ciężarówki obciążone do 30 ton, po to, aby naukowcy zbadali i opracowali wpływ mas obciążeniowych na konkretne elementy konstrukcyjne mostów. Stąd będziemy mieli opracowanie i złożymy odpowiednie dokumenty pozwalające nam na ostateczne odbiory – mówi Bartosz Nowak.
– Dobrze idzie, szybko, ładnie. – Coś się tu zmieniło na dobre? – Myślę, że wszystko pozytywnie. Podoba mi się, będzie gdzie spacerować, tak że fajnie. – Czyli czeka pan na otwarcie? – Tak. Oby jak najszybciej zostało otwarte, będzie więcej tras spacerowych, wzdłuż Odry też.
– Czekałem na wyniki tego remontu trzy lata i mam nadzieję, że będzie tu ładnie, pięknie i w końcu będę dojeżdżać tramwajem do pracy, a nie na piechotę lub przez pl. Jana Pawła. – Czyli będzie miał pan blisko? – Myślę, że tak. Będzie bliżej i wygodniej. Szczególnie w taką pogodę jak dziś, kiedy cały dzień pada.
– Strasznie długo to zajmuje, ale cieszę się, że w końcu to się kończy. Mieszkam tutaj przez dłuższy okres i ciężko było wyjeżdżać i wjeżdżać. Lepiej wygląda na pewno niż było. Jeszcze nie jest to skończone, więc nie wiem, czy aż tak do końca ładnie, ale powoli robi się ładniej.
Mieszkańcy mówią, że największym wyzwaniem w ciągu tych ostatnich 3 lat było mierzenie się ze zmianami w organizacji ruchu. Jednak mają nadzieję, że efekt tych prac skompensuje te utrudnienia.
– Strasznie długo to trwa. Ja już dwa lata chodzę tą drogą na uczelnię, cały czas wszystko jest rozkopane. Przechodzi się raz po prawej stronie, raz po lewej i to jest chyba największy problem w tych remontach. Bardzo fajnie, że wracają tu latarnie, które wcześnie były na Moście Pomorskim. Ale zobaczymy, jak będzie.
Otwarcie mostów Pomorskich ma nastąpić w lutym bieżącego roku, czyli dwa miesiące przed terminem.
– To jest zupełnie nowa jakość jeżeli chodzi o komunikację w naszym mieście, ponieważ w przekrój przepraw wpisane są wszystkie nasze potrzeby. Pojadą tędy tramwaje, autobusy, samochody, rowery i będziemy mogli też pójść pieszo na spacer – mówi Bartosz Nowak, Wrocławskie Inwestycje.
Koszt tej inwestycji to 70 mln zł.