Nowy rezonans magnetyczny – to jedno z nowocześniejszych urządzeń na rynku medycznym. W diagnostyce chorób neurologicznych jest jednym z najważniejszych badań. Pozwala na wykrycie zmiany, dokładną ocenę miejsca jej położenia, wielkość i najważniejsze – dostępność operacyjną.
– Te badania są bardzo precyzyjne. Teraz są takie oprogramowania, które potrafią dużo pokazać, np. Zmiany zwyrodnieniowe, w stwardnieniu rozsianym, w chorobach naczyniowych, łącznie z udarami mózgu u dzieci – wyjaśnia dr Barbara Ujma – Czapska, wojewódzki konsultant w dziedzinie neurologii dziecięcej
Badania rezonansu w wielu schorzeniach jest kluczowe. Pozwala na wczesne i bardzo dokładne rozpoznanie zmian, np. guzów nowotworowych w których wczesne rozpoznanie jest kluczowe dla dalszych rokowań pacjentów. Szczególnie u dzieci.
– Rezonans dający dokładny obraz. Ma fantastyczne oprogramowanie, które pozwala głównie w dziedzinie chirurgii dziecięcej i onkologicznej u dzieci bardzo dokładnie pokazać relacje między guzem, jego zasięgiem, kolizją z naczyniami – mówi prof. Jan Godziński kierownik Kliniki Chirurgii Dziecięcej DSS we Wrocławiu
Nowoczesne parametry aparatu zapewniają większy komfort chorych podczas badania. Dla najmłodszych pacjentów ma to szczególne znaczenie. Dwunastoletni Huberta od kilku tygodni ma wykonywanych wiele badań diagnostycznych. Od wyniku tego rezonansu magnetycznego wiele zależy.
– Czekamy na uzyskanie wszystkich obrazów. Potem te badania wysyłamy lekarzowi i on decyduje, czy robimy badanie z kontrastem czy kończymy badanie – mówi Piotr Wiśniewski, technik pracowni rezonansu magnetycznego.
Na oddziale chirurgii dziecięcej w zeszłym roku hospitalizowano ponad 4 tys. dzieci. Na oddziale neurologii tylko w ubiegłym roku lekarze przyjęli ponad 2,5 tysiąca. Ponad 200 małych pacjentów było hospitalizowanych z powodu guzów mózgu i rdzenia.
Średni czas oczekiwania na przyjęcie na oddział wynosi kilka miesięcy.
– Po to jest ten aparat, żeby te kolejki rozładowywać. Po to się inwestuje w sprzęt, żeby dostęp do zaawansowanej technologii był jak najszerszy – Marcin Krzyżanowski, wicemarszałek województwa dolnośląskiego.
Na remont pomieszczeń pracowni szpital wydał około 800 tys. zł z środków własnych
Sam aparat kosztował ponad 7 mln zł , a jego zakup był możliwy dzięki Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, czyli dzięki Państwa hojności.