Robimy rzeczy – żeby pomóc dzieciom

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Stowarzyszenie Edukacji Krytycznej wspiera dzieci w trudnej sytuacji, zwłaszcza w okresie pandemii, organizując dla nich warsztaty, a także wycieczki. Takie działania wymagają dużych nakładów finansowych, dlatego stowarzyszenie otworzyło sklep internetowy robimyrzeczy.com, z którego całkowity dochód będzie przeznaczony na pomoc dzieciom.

Wiktoria Chormańska od 5 lat uczestniczy w zajęciach cyrkowych w Centrum Aktywności na Niskich Łąkach, czyli jednostce Stowarzyszenia Edukacji Krytycznej. Oprócz tego aktywnie angażuje się w różnego rodzaju inicjatywy i wydarzenia.

Jeździmy na wycieczki w góry, czasem na parę dni, a czasem na jeden dzień. Przychodzimy tutaj na zajęcia i warsztaty, robimy talerze, stroje, stroiki wielkanocne, uczymy się robić na drutach. Mnie się tutaj spodobało po prostu i tak chodzę na zajęcia – mówi Wiktoria Chormańska, uczestniczka zajęć.

Sklep „Robimy rzeczy” powstał na wzór brytyjskich sklepów charytatywnych.

Pomysł zrodził się z potrzeby robienia rzeczy, dlatego też ma taką prostą nazwę. Dlatego że zabieramy dzieciaki w różne miejsca i po prostu, jak każda organizacja pozarządowa, potrzebujemy na to pieniędzy. Oczywiście piszemy granty, pozyskujemy środki z różnych źródeł, natomiast chcemy, żeby sklep stał się kolejnym takim źródłem, z przychodu którego będziemy mogli organizować zajęcia dla dzieciaków – opowiada Karolina Patrzałek, Stowarzyszenie Edukacji Krytycznej.

Jak podkreśla Karolina Patrzałek, w sklepie każdy znajdzie coś dla siebie. Będzie on też alternatywą dla tych, którzy lubią robić zakupy zero waste.

Zależy nam nie tylko na sprzedawaniu rzeczy, ale też na takich działaniach zero wastowych. Prowadzimy dwa centra aktywności i staramy się w tych centrach mieć ekologiczne podejście do kupowania rzeczy, dlatego pomyśleliśmy, że to będzie taka ciekawa alternatywa dla tych osób, którzy w ten sposób lubią robić zakupy – podkreśla Karolina Patszałek.

Wspomóc działania Stowarzyszenie Edukacji Krytycznej można nie tylko poprzez kupowanie, ale również poprzez oddawanie rzeczy, które mogły by nadawać się do sprzedaży. Na stronie facebokowej Robimy rzeczy, można również brać udział w licytacji.

Zgłosiliśmy się do kilku znanych osób we Wrocławiu i nie tylko, dlatego mamy licytacje na których można coś wylicytować. Na przykład prezydent Wrocławia Jacek Sutryk przekazał nam bluzę, a kotek Wrocek bransoletkę, którą też można będzie wylicytować w naszym sklepie – mówi Karolina Patszałek, Stowarzyszenie Edukacji Krytycznej.

Pod opieką stowarzyszenia są dzieci wymagające dużo opieki i wsparcia. Są to dzieci z rodzin wykluczonych, dzieci obcojęzyczne, bo my mamy dzieci z Ukrainy i z Białorusi, którym na przykład pomagamy w lekcjach i w nauce języka polskiego – mówi Izabela Damek, Stowarzyszenie Edukacji Krytycznej.

Do inicjatywy może dołączyć każdy, poprzez wejście na stronę robimyrzeczy.com i dokonanie zakupów. Szczegóły znajdują się na stronie facebookowej Stowarzyszenia Edukacji Krytycznej oraz na stronie Robimy rzeczy.

Zobacz również

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy