– Po prostu rolnicy wyjadą na drogi i będą opóźniać ruch pojazdu w korowodzie ciągników, tam w tempie powiedzmy 5 km na godzinę, to może sobie Pani wyobrazić, jak będzie wyglądał korek już za Pasiecznikiem w stronę Jeleniej Góry– mówi Inga Sobucka, rolnik.
–Będzie to protest 9 lutego, to jest najbliższy piątek od godziny 9.00 do 17.30. Będą to utrudnienia na drodze krajowej numer 30 od Gryfowa do Pasiecznika w kierunku Zgorzelca– powiedział Olgierd Poniźnik, burmistrz miasta i gminy Gryfów Śląski.
Rolnicy nie zgadzają się również z dużym importem produktów rolno-spożywczych z Ukrainy, takich jak nabiał, olej, cukier i jajka.
–Między innymi są takie działania, które wśród rolników są znane jako eko schematy, które bardzo utrudniają funkcjonowanie gospodarstw. Jeden z eko schematów wymaga od nas, abyśmy ugorowali 4% gruntów rolnych w naszych gospodarstwach. Czyli w 100-hektarowym gospodarstwie 4 hektary musi być nieuprawiane w danym roku. To tak jakby w firmie transportowej 4% samochodów nagle z dnia na dzień przestało jeździć i cały rok stało na parkingu, ale podatki i inne opłaty i tak musiałaby Pani od tego zapłacić– tłumaczy Inga Sobucka, rolnik.
Rolnicy domagają się działań rządu, poprawiających ich sytuację.
–Chcemy zyskać, żeby po prostu rząd w naszym imieniu rozmawiał z Unią i żeby zostały zmienione te przepisy, które są absurdalne– powiedziała Inga Sobucka, rolnik.
9 lutego odbędą się protesty rolnicze w całej Polsce. Szczegółowa mapa znajduje się na stronie Instytutu Gospodarki Rolnej.
–Informuję o tym mieszkańców, żeby wiedzieli, że piątek będzie trudnym dniem poruszania się na drodze krajowej numer 30. Mam nadzieję, że ten protest będzie w miarę pokojowy, czego państwu i sobie życzę– mówi Olgierd Poniźnik, burmistrz miasta i gminy Gryfów Śląski.