Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Siechnicach powstała w 1946 roku, powołali ją repatrianci, którzy przyjechali z kresów wschodnich. Sam budynek powstał w okolicach 1905 roku.
– Architektem i twórcą projektu tego budynku był niemiecki architekt Max Berg. To widać właśnie. Ten klinkier to jest taka zabudowa jak obecna elektrociepłownia. Budynek służył nam do tej pory, to już prawie 80 lat. Spełniał swoje wymogi w jakimś tam stopniu do pewnego czasu – mówi Andrzej Bednarek, naczelnik OSP w Siechnicach.
Miasto Siechnice ciągle się rozwija, liczba mieszkańców się powiększa, a w związku z tym zmienia się również zakres działań strażaków ochotników.
– Ratownictwo drogowe, pomoc przy ratownictwie medycznym. No i wiadomo takie stricte pożarnicze rzeczy, gaszenie pożarów itd. – mówi Andrzej Bednarek.
W tej chwili OSP w Siechnicach ma ponad 50 strażaków ochotników, z czego 40 biorą aktywny udział w akcjach gaśniczo-ratowniczych.
– Borykaliśmy się z problemami lokalowymi dosyć długo. Wreszcie rada gminy, radni, burmistrz podjęli decyzję o rozbudowie tego obiektu. Obecnie w trakcie budowy jest druga część budynku, ale docelowo będzie to tak skomponowane, żeby tworzyło całość. Mamy cztery samochody, dwa stoją w remizie, a pozostałe dwa gdzieś tam na garażach, dzięki uprzejmości Kogeneracji. Po rozbudowie ten cały sprzęt będzie w jednym miejscu, dzięki czemu będzie łatwiej to wszystko ogarnąć – mówi Andrzej Bednarek, naczelnik OSP w Siechnicach.
– Rozbudowę zaplanowaliśmy wykonać w dwóch etapach. Pierwszy etap to jest budowa nowego obiektu wraz z łącznikiem oraz zagospodarowanie terenu. Ten etap jest zaplanowany do realizacji do końca marca przyszłego roku. Natomiast w ramach drugiego etapu zmodernizujemy istniejący budynek i ten etap planujemy zakończyć do końca października przyszłego roku. Modernizacja starego budynku to przede wszystkim gruntowne oczyszczenie elewacji, wymiana okien, wymiana okładzin ściennych i podłogowych, wszystkich instalacji wewnętrznych oraz wymiana dachu – mówi Karina Chojnacka-Netter, dyrektor Wydziału Inwestycyjnego, Urząd Miejski w Siechnicach.
– W tej chwili wykonawca już układa strop nad kondygnacją parteru. Inwestycję zaczął dosyć szybko, wraz z początkiem tego roku. Jest ona dofinansowana kwotą 1,2 zł z Polskiego Ładu i kwotą 500 tys. Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Kosztuje dużo więcej, bo około 7 mln. Tempo na razie jest bardzo zadowalające, zima za bardzo nie przeszkodziła w realizacji inwestycji. Przewidujemy, że w pierwszym kwartale przyszłego roku inwestycja będzie już oddawana do użytkowania – mówi Milan Ušák, burmistrz Siechnic.
W ramach tej inwestycji przewidziane jest również zagospodarowanie terenu, nasadzenie zieleni, budowa oświetlenia oraz wykonanie drogi dojazdowej od strony ul. Św. Floriana. Oprócz OSP w Siechnicach jednocześnie proces rozbudowy przechodzi także remiza OSP w Św. Katarzynie.
– Tutaj chciałbym gorąco podziękować i serdecznie pozdrowić druhów i druhny z OSP Św. Katarzyna, bo podjęli się ponad rok tego, żeby inwestycję realizować również nakładem własnej pracy, w tak zwanym czynie społecznym. Ta praca idzie bardzo ładnie i sprawnie, przede wszystkim ze strony druhów, którzy zobowiązali się do pracy na tej inwestycji – mówi Milan Ušák.
Rozbudowa OSP w Św. Katarzynie rozpoczęła się w maju zeszłego roku. Do tej pory strażakom ochotnikom udało się wymurować ściany, postawić dach, wmurować okna i zrobić ścianki działowe wewnątrz dobudowanej części budynku.
– Dobudówka będzie składała się w pierwszej części z garażu, następnie będzie tam także zaplecze socjalne, o które tak się staraliśmy, w dalszej części będzie także łazienka z dwoma natryskami i mała kuchnia na nasze potrzeby – mówi Krzysztof Banaś, prezes OSP w Św. Katarzynie.
Obecnie jednostka liczy około 70 osób, z czego 26 osób biorą aktywny udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych. Zakończenie rozbudowy jednostki planowo ma nastąpić w maju bieżącego roku.
– Finansujemy to z budżetu gminy kwotą kilkuset tysięcy złotych, ale to jest zakup materiałów budowlanych, obsługa nadzoru autorskiego, inwestorskiego. Natomiast cała praca to jest praca druhów OSP Św. Katarzyna. Za to należą się najwyższe wyrazy szacunku, uznania i podziękowania – mówi Milan Ušák, burmistrz Siechnic.
– Tak naprawdę ten rok jest dla nas szczególny, bo oprócz tego, że robimy tą dobudówkę, którą mamy zamiar skończyć do końca maja, to jeszcze oprócz tego mamy samochód, który będziemy odbierać i też szykuje nam się 75-lecie naszej jednostki. Więc tak naprawdę trzy uroczystości chcielibyśmy zorganizować pod koniec maja, w jednym terminie. Miejmy nadzieję, że się uda – mówi Krzysztof Banaś.