Tadeusz Różewicz był stałym gościem Teatru Polskiego we Wrocławiu, choć słowo gość nie jest najlepsze – poeta traktował to miejsce jak swój dom. Z krzeseł przeznaczonych dla widowni pewnego razu przesiadł się na fotel reżysera.
Reżyserował „Kartotekę rozrzuconą”. To był bardzo ciekawy eksperyment, że poeta, który napisał „Kartotekę” robi swoją wersję jako reżyser – mówi Jan Szurmiej, dyrektor artystyczny Teatru Polskiego.
Z okazji stulecia urodzin Różewicza, dyrektor Teatru Polskiego postanowił poświęcić mu cały rok i celebrować sztukę poety, którego teksty są ponadczasowe. Jednym z wydarzeń wchodzących w obchody roku Różewicza jest wystawa fotografii Adama Hawałeja pt. „Różewicz w przestrzeni Teatru Polskiego we Wrocławiu”.
To jest miejsce tych zdjęć. Chcemy pokazać młodszemu pokoleniu, jak wielkim człowiekiem, twórcą teatralnym był Różewicz. On tutaj funkcjonuje przede wszystkim jako dramaturg, nie poeta. Zresztą poezja i dramat są ze sobą związane, ale to jet trochę różne – mówi Adam Hawałej, fotograf.
Na fotografiach będzie można zobaczyć kadry ze sztuk Różewicza, wystawianych na scenie Teatru Polskiego – „Pułapka”, „Złowiony” czy „Kartoteka rozrzucona”.
Zdjęcie teatralne powinno pokazywać, jak była zrobiona sztuka, jaka była wizja twórcy sztuki, a z drugiej strony reżysera i scenografa. A fotograf musi z tego wyciągnąć kwintesencję – mówi Adam Hawałej, fotograf.
Otwarcie wystawy „Różewicz w przestrzeni Teatru Polskiego we Wrocławiu” odbędzie się 9 października.