Schronisko we Wrocławiu z nowym behawiorystą. Wiele zwierząt do adopcji

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Schronisko we Wrocławiu przy ul. Ślazowej zaprasza do adopcji zwierząt. Kotów jest bardzo wiele. Dodatkowo schronisko zatrudniło behawiorystę, który pomaga teraz czworonogom.

– Na szczęście nie jest tak, że przyjmujemy dużo więcej psów teraz w wakacje niż w inne miesiące. Natomiast jest bardzo, bardzo dużo kotów u nas i cały czas je przyjmujemy. Obecnie mamy około 90 psów i ponad 160 kotów – mówi Aleksandra Cukier, rzeczniczka TOZ Schroniska Dla Bezdomnych Zwierząt we Wrocławiu.

Wrocławskie schronisko apeluje o adopcje kotów. Obecnie nie ma żadnych obostrzeń na terenie schroniska można tu przyjechać i zapoznać się z nowym przyjacielem, porozmawiać z pracownikami i adoptować zwierzę. Od czerwca pracuje tutaj także behawiorysta, który pomaga zwierzętom.

– Zajmuje się zwierzętami, które mają duże problemy. Pomaga im przetrwać ten czas w schronisku, przyzwyczaić się do hałasu. Jest również wparciem dla osób, które chcą zaadoptować jakieś zwierzę. Cieszymy się, że pracuje z nami, a to także dzięki naszej organizacji i zarządowi – podkreśla Aleksandra Cukier.

– Dbam również o dobrostan psychiczny i fizyczny psów oraz udzielam porad, przed i tych po adopcji – mówi Tomasz Wolański, behawiorysta zwierząt.

Behawiorysta pracuje między innymi z czteroletnią Poli.

– Ona była znaleziona, gdzieś biegała po ulicach, dostaliśmy zgłoszenie i została przywieziona – dodaje Tomasz Wolański.

Poli można adoptować, bardzo lubi kontakt z dziećmi, a także aktywność fizyczną.

– Była psem mocno zestresowanym. Teraz pracuję z nią już ponad miesiąc i zrobiła ogromne postępy. Na spacery chodzi bez ciągnięcia na smyczy – zaznacza Tomasz Wolański.

Takich psiaków i kotów do pokochania jest bardzo wiele. Warto także pamiętać, że na terenie Wrocławia działają hotele dla zwierząt, gdzie w razie wyjazdu wakacyjnego można zostawić pod opieką swojego pupila.

Zobacz również

Wilcza Góra, czyli centrum wulkanu i znak rozpoznawczy Złotoryi. Kiedyś tętniło tutaj życie. Na samym szczycie stało schronisko z genialnym widokiem na całe miasto. Następnie w okresie powojennym to miejsce stało się kamieniołomem i wydobywano tutaj bazalt metodą odkrywkową, a skruszony kamień jechał na budowy dróg całej Polski. Teraz to miejsce dzięki rewitalizacji odzyskuje dawny blask i wraca na turystyczną mapę Polski.

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy