– Mówiąc o uzależnieniach wśród seniorów to należy powiedzieć, że seniorzy są uzależnieni od legalnych używek, dlatego że najczęściej są to leki, które są do zdobycia legalnie albo alkohol lub papierosy, które też są używkami legalnymi. Wśród seniorów największym problemem jeśli mówimy o uzależnieniach jest jednak nadużywanie leków. Zwłaszcza leków o działaniu uspokajającym i nasennym oraz leków przeciwbólowych i środków przeczyszczających – mówi dr Elżbieta Trypka, psychiatra.
Zdaniem specjalistów jednym z powodów, przez które seniorzy sięgają po używki może być śmierć bliskich osób lub nawet zwierzęcia domowego. Dodatkowo problemy ze snem, które w wieku senioralnym coraz bardziej dają się we znaki. Na tym nie koniec.
-Po pierwsze przejście na emeryturę czy przejście na rentę i zmiana sytuacji seniora, często brak celu, pogorszenie sytuacji materialnej, ale również konflikty w rodzinie, bo nagle w domu pojawia się osoba, której nie było. Osoby nie potrafią ze sobą być tyle godzin, myślę że tutaj pandemia nam trochę pokazała, że to może być problem i to powoduje, że senior nie potrafi sobie poradzić z emocjami i może sięgnąć po alkohol czy środki uspokajające – mówi dr Elżbieta Trypka, psychiatra.
Zdania wrocławian na temat popadania seniorów w nałogi są jednak podzielone.
-Nie, raczej nie, pozbywają się nałogu osoby starsze raczej.
-Chyba raczej nie, z innej epoki, innego świata, raczej nie, nie. To teraz tak ten postęp wszystko prędko, szybko to chyba bardziej podatny grunt na nałogi. Dzisiaj emeryci, samotni seniorzy istnieją, jeżdżą na wycieczki, naprawdę to nie są ci staruszkowie co kiedyś byli.
-My jeździmy na różne wyjazdy, to są zupełnie inne czasy.
Kto chce pić ten pije. Człowiek powinien mieć silną wolę i jakieś zasady, których się trzyma w życiu, swoją pozycję. Niektórzy mają taki charakter, że bez przyczyny panikują i przez to zaczynają pić alkohol. Z kolei są też tacy, którzy mimo wszystko trzymają się i się nie poddają.
-Czasami są skazani na samotność i może doprowadzać szczególnie mężczyzn do popadania w nałogi i alkoholizm, głównie z powodu samotności.
-Warto mówić o swoich emocjach. Często osoby starsze mówią, to też o tym przekonuje się w gabinecie, że nie chcą martwić bliskich, nie chcą kłopotać lekarza. Ze swoimi problemami, nawet czasami, które im wydają się błahe, nie chcą martwić otoczenia, nie mówią o tym, więc na pewno tutaj pierwszy krok to jest szczerość i mówienie o emocjach, jak to mówią czasami młodzi takie „wywentylowanie”, wyrzucenie wszystkich złych emocji na zewnątrz – mówi dr Elżbieta Trypka, psychiatra.