– Najpierw mówiło się testy, testy, testy i maseczki, maseczki, maseczki. Ja powtarzam: rozmowy, rozmowy, rozmowy – żeby jednak mimo wszystko docierać do naszych ludzi. Zapytać: jak się czuje, jak zdrowie, nawet jakie kwiatki na balkonie posadził – mówi Jerzy Sosnowski, wrocławski senior.
– Dostrzegam ogromny problem samotność wśród pokolenia – tak ich zawsze nazywam – młodzieży starszej. Samotność bardzo ludziom doskwiera i jest to problem bolesny. Z nim sobie można poradzuć jedynie tak, żeby być z kimś blisko – dodaje Jerzy Skoczylas, wrocławski senior.
Być blisko można na bardzo wiele sposób. Od początku pandemii Wrocławskie Centrum Rozwoju Społecznego i Wrocławskie Centrum Seniora organizują szereg zajęć i aktywności dla seniorów. To warsztaty artystyczne, aktywności fizyczne i różnego rodzaju zajęcia rozwijające pasje i zainteresowania. Szczegóły są dostępne na stronie instytucji.
– Nasze spotkania, chociaż są one zapośredniczone ekranem, bywają naprawdę bardzo emocjonalne i bliskie. Seniorzy wzruszają się. Są seniorom potrzebne nawet takie spotkania – dodaje Jolanta Podsiadło, WCRS-Przestrzeń Trzeciego Wieku.
– Przygotowaliśmy też dla nich takie okazjonalne wydarzenia, między innymi 15 stycznia bardzo ciekawe spotkanie operetkowe, w trakcie którego będzie można poznać ciekawe historie związane z tym gatunkiem muzycznym, ale także posłuchać na żywo przebojów operetkowych w wykonaniu artystów Sceny Kamienica – podkreśla Kamila Polańska, WCRS-Wrocławskie Centrum Seniora.
Cały czas aktywne są trzy numery telefonu, gdzie seniorzy mogą uzyskać różnego rodzaju informacje, na przykład w jaki sposób dostać się do lekarza. Seniorzy w rozmowach poruszają także tematy związane z pandemią i nie boją się mówić o swoich obawach. Nie boją się także o nich pisać, bowiem studenci Uniwersytetu Trzeciego Wieku UWr-u przygotowują specjalną książkę.
– W okresie pandemii moi seniorzy pracują intensywnie i piszą teksty. Wydamy książkę – tym razem dla dorosłych. Tam będzie specjalna część poświęcona pandemii i przemyślenia z nią związane – zaznacza Jerzy Sosnowski, wrocławski senior.
Najbardziej odczuwalny dla seniorów jest brak rozmów i odwiedzin rodziny, ale przecież każdy powód może być dobry, żeby chociażby chwycić za telefon i zadzwonić do bliskiej nam osoby.
