Sezon infekcji przed nami. Teraz zaszczep się na covid i grypę

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Przed nami sezon przeziębień, infekcji, katarów, dlatego warto teraz zadbać o siebie i zaszczepić się na grypę i oczywiście na covid. W przypadku covida wkrótce powinna być dostępna w Polsce najnowsza szczepionka, ale każda zabezpiecza nas przed powikłaniami tej groźnej choroby. Grypa to również niezwykle groźna i czasem śmiertelna choroba, dlatego już teraz, tuż przed sezonem infekcyjnym, warto zaszczepić się.

Bo – o czym przekonują specjaliści – pandemia covid nie minęła. 

To, że ostre przypadki są już rzadkie to nie znaczy, że zakończyła się choroba. System wprowadzony w Polsce, jeśli chodzi o monitoring, jest bardzo liberalny. Dotyczy tylko tych zachorowań, które są zarejestrowane przez lekarzy, ponieważ tylko te są informacje są w systemie – mówi Paweł Wróblewski, Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna we Wrocławiu. 

Jeżeli ktoś sam sobie robi test kupiony w aptece, nikt tego nie zarejestruje, więc tak naprawdę nie wiadomo, ile jest zakażeń, ale nadal niestety zdarza się, że pacjenci nie tylko chorują ciężko, ale także umierają. Głównie jednak ci, którzy się nie zaszczepili. 

Prowadziłem pacjentkę, która nie była zaszczepiona. Miała prawie 90 lat, rozwinął się ciężki covid i ta pacjentka zmarła, także pacjenci nadal umierają – mówi dr Edwin Kużnik, koordynator programu szczepień w USK we Wrocławiu. 

Na razie ze szczepień mogą korzystać seniorzy i personel medyczny. Frekwencja, jak na polskie warunki, jest dość wysoka. To dwie grupy, które szczepią się najchętniej i nie wymagają szczególnego zachęcania. 

To jest bezwzględnie konieczne. Odporność jest mniejsza, przeciwciał jest mniej. Szczepienie ponowne, jeśli nie chroni przed zachorowaniem, to przed ciężkim przebiegiem, powikłaniami – mówi dr Marek Sąsiadek, lekarz z USK we Wrocławiu.

Od lat Polacy niechętnie szczepią się przeciwko grypie. To zaledwie kilka procent populacji, gdy w Europie ze szczepień korzysta 80-90 procent społeczeństwa. A lekarze ostrzegają to będzie trudny rok. 

Ja się bardziej boję grypy niż koronawirusa. Pandemia, lockdowny, maseczki spowodowały, że zaburzyliśmy sezonowość w grypie, a jest to też choroba przeziębieniowa, która ma krótką odporność, od 3 do 6 miesięcy. Do tej pory było tak, że jak ktoś zachorował wiosną, to jesienią już nie i odwrotnie. Teraz można się spodziewać kumulacji zachorowań, czyli dużo powikłań i hospitalizacji  –  mówi Paweł Wróblewski, Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna we Wrocławiu. 

A powikłania są bardzo poważne. Grypa atakuje płuca, ostrzela, zatoki. Nieleczona może doprowadzić do zapalenia opon mózgowych, zaostrzenia cukrzycy lub niewydolności serca. Nie można jej bagatelizować. Tym bardziej, że seniorzy powyżej 75. roku życia mają szczepionki za darmo, a młodsi – po 65. roku życia – refundowane w 50 procentach. Na grypę można się zaszczepić w poradniach i w aptekach. 

Zobacz również

Choć w ostatnich dniach największe emocje budził widok zalanych miast, ogromne straty ponieśli również rolnicy. O wsparciu dla nich, także w kontekście bezpieczeństwa żywnościowego regionu i całego kraju, mówił dziś we Wrocławiu wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak.

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy