Sekcja siatkówki na siedząco START Wrocław działa od 25 lat. Zespół to blisko dwudziestu zawodników i zawodniczek, trenujących trzy razy w tygodniu. Biorą udział w Pucharze Polski, mistrzostwach Polski i europejskich pucharach. W dorobku START-u Wrocław jest wiele medali mistrzostw Polski. Ostatnio udało się dołożyć ten najważniejszy – złoty.
– Mieliśmy 19 medali mistrzostw Polski, ale tego złotego jeszcze nie mieliśmy. To też takie ukoronowanie naszej działalności. W ramach trzech turniejów były rozgrywane te mistrzostwa Polski. Pierwszy odbył się u nas we Wrocławiu i tutaj zrobiliśmy sobie fajny zapas punktowy, który później utrzymaliśmy do końca i z przewagą trzech punktów ligowych wygraliśmy – mówi Bożydar Abadzijew, trener START-u Wrocław
– Gram od 13 lat, na co dzień gram w START-cie Wrocław, natomiast dodatkowo jestem też reprezentantką Polski. Trzynaście lat temu koleżanka powiedziała mi, że jest taki sport i chciała, żebym przyszła i zobaczyła, jak to wygląda. Na początku jak usłyszałam, pomyślałam: „tarzanie się po podłodze”, że to niekoniecznie coś dla mnie. Natomiast usiadłam i zagrałam, nie grając nigdy w tradycyjną stojącą siatkówkę. I jak widać, zakochałam się i zostałam w tym sporcie – mówi Magda, zawodniczka START-u Wrocław.
– Teraz to jest całe moje życie tak naprawdę. Po rehabilitacji od 2020 r. siatkówka była pierwszą dyscypliną, jaką spróbowałem jako sport niepełnosprawnych. No i zostałem przy tym, dostałem się do kadry narodowej i od dwóch lat jestem aktywnym członkiem tej drużyny. W tym sezonie zdobyliśmy czwarte miejsce na mistrzostwach Europy, które było najlepszym w tej historii. Jako klub zdobyliśmy też pierwsze miejsce w mistrzostwach Polski, więc jest to duży, budujący sukces – mówi Tomasz, zawodnik START-u Wrocław
Co ciekawe, siatkówka na siedząco już na poziomie przepisów integruje zawodników pełnosprawnych i osoby z niepełnosprawnościami. Każdy, kto chce spróbować swoich sił, może to zrobić. Wystarczy przyjść na Rakietową 33, gdzie trenuje zespół.
– W turniejach rangi klubowej, ogólnopolskiej i światowej mogą grać dwie osoby pełnosprawne na boisku. Pozostałe cztery muszą być niepełnosprawne. I to jest jedna z nielicznych takich dyscyplin sportowych, w których rywalizacja i integracja jest w ramach przepisów nawet skonstruowana, więc bardzo fajnie to się uzupełnia. Łatwiej jest też tworzyć drużyny, bo wielu siatkarzy, którzy gdzieś tam albo skończyli swoją karierę, a chcą dalej się pobawić w siatkówkę, bo to się ma we krwi, to ma taką możliwość – mówi Bożydar Abadzijew, trener START-u Wrocław
– Jest to na pewno ogromna pasja. Można powiedzieć, że jest to drugi zawód, który wykonuję, bo bez pasji i bez takiej determinacji na pewno nie udałoby się tego uprawiać, tej dyscypliny, uprawiać przez tyle lat – mówi Magda, zawodniczka START-u Wrocław.
– Siatkówka dla mnie jest formą rehabilitacji, formą pozostania dalej aktywnym. Przed wypadkiem też dużo trenowałem, trenowałem koszykówkę, wspinaczkę. chodziłem na siłownię. Na chwilę obecną siatkówka siedząca jest sportem, który jest nadal tak samo dynamiczny jak siatkówka stojąca. Więc jest bardzo dużo aktywności fizycznej. Jest to wymagające, nie powiem, fajne zajęcie – mówi Tomasz, zawodnik START-u Wrocław.
Każdy zawodnik ma swoje własne cele i marzenia, wśród wymienionych pojawiły się igrzyska olimpijskie. Na Paryż w przyszłym roku już za późno, ale Los Angeles w 2028 zdaniem trenera jest w zasięgu ręki.
– Na pewno olimpiada. Braliśmy udział w mistrzostwach Europy wielokrotnie, w mistrzostwach świata, natomiast nie było nam dane jeszcze zakwalifikować się na olimpiadę. Jeżeli chodzi o Europę, jest to dosyć ciężkie, ponieważ jest tylko jedno miejsce dla drużyny europejskiej, więc trzeba zdobyć to upragnione mistrzostwo, ale mam nadzieję, że wszystko przed nami – mówi Magda, zawodniczka START-u Wrocław.
– Marzą mi się wygrane mistrzostwa Europy, jakieś turnieje międzynarodowe, no i nie powiem, takie wyróżnienie najlepszy gracz w Polsce też byłoby naprawdę miłym osiągnięciem – mówi Tomasz, zawodnik START-u Wrocław.