Skandal w miejskiej spółce Spartan. Pracownicy mówią o molestowaniu seksualnym i mobbingu

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Niepokojące informacje płyną od pracowników miejskiej spółki Spartan, która zarządza obiektami sportowo-rekreacyjnymi we Wrocławiu. Dostaliśmy zgłoszenia o zachowaniach mobbingowych i naruszeniach na tle seksualnym, których dopuszczać miał się obecny prezes zarządu Wrocławskiego Centrum Treningowego SPARTAN sp. z o.o.
  • Klientka zgłosiła się do mnie z sytuacją długo trwającego, powtarzającego się,  nagminnego mobbingu w zakładzie pracy, w miejscu, w którym funkcjonuje już od 20 lat. Te działania mobbingowe wymierzone nie tylko w moją klientkę, ale też innych pracowników. To jest tak naprawdę cały wachlarz działań od takich działań podprogowych typu ostentacyjne ignorowanie, niestosowne aluzje, przez działania bardziej wyraźne, takie jak pogardliwe, poniżające traktowanie pracowników, kwestionowanie ich kompetencji aż do działań takich bardzo wyraźnych typu krzyczenie, podnoszenie głosu, brak panowania nad sobą w obecności pracowników – mówi Aniela Bereś, radczyni prawna, pełnomocniczka w sprawie.

Działania mobbingowe wewnątrz Spartana, według pracowników, trwają od miesięcy. Sprawiają, że w zespole panuje zła atmosfera, a sami pracownicy rezygnują z pracy.

  • Pracownicy żyją w nieustannym zastraszaniu, są lekceważeni. Cały czas jest konflikt w firmie, nierówne traktowanie. Spółka, czyli Spartan jest spółką gminną. Nie jest to żaden prywatny folwark prezesa Kowalczyka, żeby mógł sobie robić co mu się żywnie podoba – mówi przedstawicielka związku zawodowego WTC Spartan.

I dlatego pani Małgorzata postanowiła wstąpić na ścieżkę prawną. W połowie września jej pełnomocniczka wysłała do Wrocławskiego Centrum Treningowego Spartan wezwanie do zapłaty zadośćuczynienia wraz z wezwaniem do zaprzestania naruszeń o charakterze mobbingowym. 

  • Naszym celem jest zmiana, szeroko pojęta zmiana. Chodzi tutaj o zaprzestanie naruszeń na przyszłość, o wyciągnięcie konsekwencji wobec osób, które dopuszczają się mobbingu w zakładzie pracy. I oczywiście o polepszenie atmosfery, bo tak jak mówiłam, to w tej chwili nie dotyczy już tylko jednej osoby, ale całej załogi pracowniczej. Moja klientka jest przewodniczącą związku zawodowego i w związku z tym ta sprawa ma dużo szerszy wymiar, bo nie chodzi tutaj tylko o mobbing jako taki, ale o nierówne traktowanie z uwagi na przynależność związkową i utrudnianie działalności związkowej. My tutaj nie mówimy o zwykłym pracodawcy, bo nie mówimy o spółce prywatnej, tylko mówimy o podmiocie publicznym. To jest spółka, której udziałowcem jest w 100% gmina Wrocław, więc chodzi też o aspekt wizerunkowy. Chodzi o to, jaki sygnał dajemy do świata – mówi Aniela Bereś, radczyni prawna, pełnomocniczka w sprawie.

Spółka odmówiła zapłaty 30 tysięcy zł. zadośćuczynienia i wszczęła postępowanie wyjaśniające. Powołana komisję zakładowa miała zbadać sprawę. 

  • Na to wezwanie już otrzymaliśmy odpowiedź. Mogę ją nazwać dyplomatycznie enigmatyczną. To jest odpowiedź na zasadzie nie potwierdzamy, kwestionujemy odpowiedzialność, ale równocześnie spółka wszczyna postępowanie wyjaśniające. To postępowanie już się w tej chwili toczy. A zatem mamy tutaj jakąś wewnętrzną sprzeczność. Zaprzeczamy, ale jednocześnie wyjaśniamy. Naturalnie mamy nadzieję, że otrzymamy jakiś protokół albo raport z tej kontroli i z tego, co komisja ustaliła. Oczywiście mamy nadzieję, że on potwierdzi to wszystko, co my już wiemy na tym etapie – mówi Aniela Bereś, radczyni prawna, pełnomocniczka w sprawie.

Poprosiliśmy wrocławski magistrat o komentarz w tej sprawie. Z rozmów wynika, że miasto, które jest właścicielem, zajmie stanowisko po zakończeniu prac i otrzymaniu raportu od komisji zajmującej się sprawą w Spartanie. Na podstawie raportu dalsze kroki podejmie również pełnomocniczka pani Małgorzaty. 

  • Sprawa zostanie skierowana do sądu, jeżeli on będzie negatywny. Natomiast jeżeli będzie potwierdzał to, co my już wiemy, to zakładam, że pracodawca wyjdzie z jakąś inicjatywą porozumienia, dogadania się, być może inicjatywą zadośćuczynienia albo powzięcia odpowiednich kroków zaradczych na przyszłość – mówi Aniela Bereś, radczyni prawna, pełnomocniczka w sprawie.

Sprawa dotycząca mobbingu to jedno, ale równocześnie pojawił się drugi wątek dotyczący niestosownych i niewłaściwych zachowań, które miały miejsce w Spartanie. 

  • Dowiedzieliśmy się o nowych okolicznościach, okolicznościach związanych z molestowaniem seksualnym mającym miejsce wobec kobiecej części załogi w zakładzie pracy. To już nie są tylko obsceniczne odzywki, ale także naruszanie sfery osobistej poprzez niechciany dotyk, poprzez napaści fizyczne. I rzeczywiście w takiej sprawie złożyliśmy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa do prokuratury we Wrocławiu. To przestępstwo dotyczy czynności przeciwko wolności seksualnej, właśnie takiej napaści fizycznej, oczywiście kompletnie nie akceptowalnej, o podtekście erotycznym. No i mamy nadzieję, że organy ścigania zajmą się sprawą poważnie – mówi Aniela Bereś, radczyni prawna, pełnomocniczka w sprawie.

Sprawa dotycząca molestowania seksualnego trafiła do prokuratury. Sprawa o mobbing być może zostanie skierowana do Sądu Pracy we Wrocławiu – działanie jest zależne od raportu wewnętrznej komisji Wrocławskiego Centrum Treningowego Spartan. Rozwój sytuacji będziemy monitorować na bieżąco. 

Zapytaliśmy również specjalistów, jak zachować się w sytuacji, w której stajemy się ofiarą molestowania seksualnego w miejscu pracy. 

 – Bycie ofiarą molestowania seksualnego stawia osobę w bardzo trudnej sytuacji, ale bardzo dobrze z punktu widzenia ochrony własnych interesów, swojego takiego dobrostanu jest to, żeby działać szybko i sprawnie, możliwie szybko oczywiście. Natomiast pamiętajmy, żeby w miarę możliwości zwrócić się o pomoc prawną do adwokata i radcy prawnego. Można spróbować się zwrócić do jakiejś organizacji pozarządowej. Myślę, że szczególnie dla kobiet jest wiele takich organizacji, które mogą je wspomóc w takiej sytuacji – mówi Piotr Lech, adwokat.

Ważne, żeby skorzystać z pomocy kogoś, kto przeprowadzi nas przez wszystkie procedury i pomoże w tak delikatnej i skomplikowanej sprawie. 

– Zapamiętajmy też również, bo to jest bardzo ważna sprawa, żeby w miarę możliwości te dowody, choćby pośrednie, choćby tylko pokazujące jakiś kontekst, jakiś cień okoliczności wskazujących na sprawstwo zachować, czy to będą SMS-y, czy to będą maile – mówi Piotr Lech, adwokat.

Zobacz również

Już od ponad 20 lat we Wrocławiu są organizowane różnego rodzaju kampanie informacyjne i edukacyjne w zakresie profilaktyki HIV. Są one skierowane do wszystkich mieszkańców Wrocławia, ale szczególnie do młodzieży. W tym roku tego typu kampania odbyła się pod hasłem „WROC.WIN.WITH.HIV”, która była skierowana do uczniów wrocławskich szkół. Do kampanii dołączyło 16 wrocławskich szkół i łącznie ponad 11 tysięcy uczniów. Podsumowaniem tej kampanii była konferencja, która odbyła się w przededniu Światowego Dnia Walki z AIDS.

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy