– Ta druga fala pandemii jest dla nas trudniejsza, bo weszliśmy w ostatnią fazę radzenia sobie ze stresem – fazę zmęczenia materiału, wypalenia – mówi Beata Rajba, psycholog Dolnośląskiej Szkoły Wyższej.
Wśród ponad 1000 respondentów 35% nie radzi sobie z sytuacją polityczną w kraju. To jak podkreślają psychologowie, tak samo jak pandemia, może mieć stały wpływ na zdrowie psychiczne i efektywność w codziennym funkcjonowaniu Polaków.
– Dostajemy lekcję tego, że niewiele możemy. Wychodzimy na ulicę, manifestujemy, ale to nie przynosi określonych efektów. Mimo że jest nas dużo – dodaje Rajba
Przed nami wyjątkowy czas – święta Bożego Narodzenia. W tym roku z pewnością będą wyglądały zupełnie inaczej.
– Mój dziadek już umie połączyć się z nami na ZOOM-ie, więc to doświadczenie z wiosny może pomóc. W tym roku nie spotkamy się ze wszystkimi, więc warto pobyć trochę „głębiej” i „bardziej” w mniejszym gronie – zdradza Maciej Jonek, psycholog Dolnośląskiej Szkoły Wyższej.
Nie spotkamy się z bliskimi w takim gronie, do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni, dlatego łącząc się internetowo, zdaniem specjalistów, warto zastanowić się, o co zapytać i jak poświęcić im ten czas. Mogą pomóc doświadczenia ze świąt Wielkiej Nocy. Pandemia może jednak dać poczucie utraty tradycji, do której bywamy przywiązani.
– Niezależnie, czy to lubiliśmy czy nie, to miało to w sobie dużą dozę tradycji. Tradycji, która przechodziła z pokolenia na pokolenie, ale też takie, które sami tworzyliśmy – podsumowuje Jonek.
Specjaliści apelują o wspieranie siebie nawzajem w tym trudnym czasie. Obecność bliskiej osoby może pomóc przetrwać i dać nadzieje na lepsze jutro.