Sobótka: bezpieczne przejście dla pieszych dzięki mieszkańcom i powiatowi wrocławskiemu

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Do tej pory to nie było bezpieczne przejście dla pieszych. Jesteśmy w Sobótce, przy Alei św. Anny. Tutaj doszło do kilku tragicznych wypadków. Jeden był śmiertelny, a po kolejnym - gdy dwie starsze osoby zostały tu poważnie potrącone mieszkańcy napisali pismo, zdobyli podpisy i taką petycję złożono w Starostwie Powiatowym we Wrocławiu. I dzięki temu teraz to przejście jest bezpieczne. Podobnych jest na terenie powiatu dziesięć.

Ruch na tej drodze jest bardzo duży. To trasa z Wrocławia przez Sobótkę na Ślężę, Przełęcz Tąpadła, do Sulistrowic. Długa prosta i duże prędkości. To tu dwa lata temu doszło do tragedii. Na środku przejścia samochód potrącił dwoje starszych ludzi. Syn i wnuczka doskonale pamiętają ten dzień. 

Jak przyjechałam to helikopter lądował i dziadek był w karetce. Przy babci ratownicy stali. Widok był okropny i nie życzę nikomu, żeby swoją bliską osobę tak zobaczył. Bała się pani że nie przeżyją? Bałam się – mówi Monika Lechniuk, wnuczka potrąconych na przejściu. 

Mama była połamana, miednica, bark dramat. Przywieźli ze szpitala, rzucili na łóżko i koniec – z boku na bok się nie mogła przekręcić. Tato też, problem z nogami, ale mniejsze obrażenia były – mówi Robert Lechniuk, mieszkaniec Sobótki. 

 Dwa lata rodzice pana Roberta dochodzili do zdrowia. Nie są już w pełni sprawni i bez pomocy rodziny trudno im funkcjonować. Ta tragedia skłoniła pana Roberta do działania. 

Postanowiłem zrobić coś z przejściem, ale chodząc do Urzędu Miasta i Gminy nikt mi nie chciał pomóc. Zebrałem ponad 500 podpisów, jak na Sobótkę to dużo i zaniosłem do urzędu, ale nikt nie chciał mi pomóc – mówi Robert Lechniuk, mieszkaniec Sobótki. 

Poproszono o pomoc naszą redakcję, a my zwróciliśmy się do Starostwa Powiatowego. 

Trafili do mnie mieszkańcy, a ja w przypadku takich interwencji staram się zawsze pomagać. Udało się to przejście zrealizować. Jest to pierwsze tego typu przejście. Tu warto zwrócić uwagę na doświetlenie tego miejsca, bo my jako powiat w tym roku rozpoczęliśmy akcję doświetlania 10 takich przejść. Jeszcze 9 zostanie takich zrobionych, to jest 10 dodatkowe – mówi Roman Potocki, starosta powiatu wrocławskiego.

To pierwsze tego typu nowocześnie przebudowane przejście. 

Przejście zostało zabezpieczone dwoma lampami hybrydowaymi składającymi się z wiatraków i paneli fotowoltaicznych, a dodatkowo na tych znakach zostały zamontowane znaki aktywne – mają formę pulsacyjną i dodatkowo na jezdni zostały zamontowane punktowe elementy odblaskowe tzw. kocie oczka zasilane kablowo i podłączone do lamp – mówi Dominik Szwedowski, inspektor w Wydziale Dróg i Transportu powiatu wrocławskiego. 

Teraz to miejsce jest bezpieczne, doskonale widoczne szczególnie w nocy. A to wszystko dzięki zaangażowaniu pana Roberta. 

Jestem bardzo dumna z mojego taty. Pani też zbierała podpisy? Tak razem chodziliśmy i udało się – mówi Monika Lechniuk, wnuczka potrąconych na przejściu. 

Na przebudowę 10 przejść dla pieszych powiat wrocławski przeznaczył 570 tys. zł. To nowoczesne przejście kosztowało 73 tys. zł.  

Staramy się na każdej drodze powiatowej realizować różne zadania. W zależności od potrzeb. Jedni tak jak tu chcą przejścia, inni nowe chodniki, jeszcze inni nakładki. W związku z tym realizujemy na bieżąco te postulaty mieszkańców – mówi starosta.

– No bezpieczniej jest. Ludzie zaczynają chwalić to wszystko, a różnica jest ogromna, najbardziej widać to nocą. Widać te światła odblaskowe – mówi inicjator przejścia.

Udało się, a najważniejsze, że człowiek nie robi tego dla siebie tylko dla innych, żeby innym się krzywda nie stała – mówi Monika Lechniuk.

Zobacz również

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy