Światowy Dzień Kota. Jak żyją pantery śnieżne we wrocławskim ZOO?

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Pantery śnieżne występują w 12 różnych krajach, ale najwięcej jest ich w Chinach. We wrocławskim ZOO także znajdują się 4 osobniki - 2 dorosłe i 2 młode. Chyba nie ma lepszego dnia, żeby je Państwu pokazać niż 17 lutego - Międzynarodowy Dzień Kota.
  • To są bardzo mili podopieczni. Oczywiście nie możemy dla nich wchodzić dlatego, że potencjalnie są niebezpieczni, mają długie oraz ostre pazury. Natomiast nie sprawiają problemów. Zawołamy, imiona rozpoznają, przychodzą, karmimy z pensety po kilka kawałków, aby zobaczyć podopiecznych z bliska, czy są zdrowi, czy jest wszystko w porządku. Jeżeli któryś nie chce przyjść, to już jest sygnał, że być może jest coś nie tak. Może zachorował, może trzeba weterynarza – mówi Paweł Sroka, kierownik wydziału ssaków drapieżnych ZOO Wrocław. 

Anastazja, Nurek, Mila i Makalu, to cała rodzina śnieżnych panter, które można zobaczyć we wrocławskim ZOO.

Ze wszystkich to Mila jest najbardziej charakterna i stara się rządzić. Natomiast Makalu jest maminsynkiem. Bardzo lgnie do rodziców, nie tylko do mamy. Ostatnio miał ranę, był oddzielony. Jak połączyliśmy ich, to z takim utęsknieniem podbiegł do nich i ojciec lizał go po głowie – mówi Paweł Sroka, kierownik wydziału ssaków drapieżnych ZOO Wrocław.

Jedzą wołowinę, króliki i przeprzepórki. Tradycyjnie lub tak jak dziś. 

Z okazji Dnia Kota miały święto, dostały mięso porozwieszane na linach, pochowane w różnych miejscach. Miały więcej zajęcia. Takie małe polowanie – mówi Paweł Sroka, kierownik wydziału ssaków drapieżnych ZOO Wrocław.

Pantery śnieżny, jak inne dzikie koty, są zagrożone wyginięciem. Oprócz opieki w samym zoo, fundacja DODO wspiera pantery w ich naturalnym środowisku. 

Jest konieczna ochrona dzikich kotów. Gatunków kotów na globie mamy tylko 39 gatunków. Wszystkie są zagrożone wyginięciem poprzez działalność człowieka, kłusownictwo, polowanie ze względu na skóry tych kotów, na wiarę w pseudomedycynę azjatycką – mówi Marta Gondek, prezes Fundacji DODO.

Ich przekleństwem jest ich futro. Niesamowicie piękne, długie, gęste plamy, różne odcienie szarości i bieli na brzuchu. Jest niesamowicie długie, miękkie, delikatne. Na czarnym rynku osiąga bardzo wysokie ceny i niestety z tego powodu, kłusownicy zabijają pantery śnieżne. My jako ZOO i Fundacja Dodo wspieramy pantery w naturze i wysyłamy pieniążki, aby organizacja Snow Leopard Trust ratowała je – mówi Paweł Sroka, kierownik wydziału ssaków drapieżnych ZOO Wrocław.

W tym roku pantery śnieżne są ambasadorem akcji 1,5 % podatku, który każdy może przekazać właśnie na nie.

Sprzedajemy w zasadzie za darowizną, za dobrowolną darowizną dostaje się taką z wełny mongolskiej, wielbłądów oraz owiec maskotki, które są świetnie, bardzo pachną i są dla kotów naszych domowych piękną atrakcją. A koty domowe, chcielibyśmy, żeby zostały w domu, żeby nie wychodziły na zewnątrz, żeby nie polowały na bioróżnorodność, która nas otacza – mówi Marta Gondek, prezes Fundacji DODO.

Zobacz również

Saszetka z nasionami roślin pszczelego pożytku, a więc pożytecznych dla owadów zapylających wystarczy na zasianie nawet 4 metrów kwadratowych. Owady są nam niezbędne do życia i dlatego warto im pomóc, siejąc rośliny, z których będą mogły czerpać nektar i pyłki.

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy