–Znajdujemy się w miejscu szczególnym. Jest to Dom Zdrojowy, największy obiekt uzdrowiskowy. Obiekt, który liczy sobie już ponad 130 lat. Ze względu na to, że jest to największa zabudowana czy pomieszczenie zamknięte w Świeradowie, wykorzystywane jest do różnych imprez o charakterze rekreacyjnym, o charakterze rozrywkowym– mówi Roman Kapszewicz, przewodnik sudecki.
–Dom Zdrojowy ma wyjątkową konstrukcję. Zawiera polichromię, mamy witraże przepiękne i herb Schaffgotsch. Jest to naprawdę bardzo piękny obiekt, który po wojnie został pomalowany farbą olejną wewnątrz. Nieżyjąca już pani Zofia Dytrych, jako kierownik Działu Inwestycji, doprowadziła do tego, że została zdarta ta farba i została przywrócona jego świetność– mówi Edyta Wilczacka, zastępca burmistrza Świeradowa-Zdroju.
Dom Zdrojowy powstał na fundamentach domu źródlanego, wybudowanego w 1781 roku, który uległ zniszczeniu podczas pożaru w 1895 roku.
– Po pożarze w 1895 roku, wrocławska firma architektoniczna Grosser, zaprojektowała obecny Dom Zdrowy i został wybudowany ze środków pochodzących od prywatnego właściciela Świeradowa, bogatej rodziny Schaffgotsch. Herb Schaffgotsch możemy zobaczyć nad wielką sceną, na której występują artyści. Świeradów nieoficjalnie nazywany jest miastem festiwali. Odbywa się tutaj wiele imprez muzycznych. Najstarszą imprezą jest przegląd orkiestr wojskowych. Już od początku lat 70. Co roku przyjeżdżają orkiestry reprezentacyjne poszczególnych okręgów wojskowych i głównie tutaj w hali spacerowej Domu Zdrojowego odbywają się koncerty– mówi Roman Kapszewicz, przewodnik sudecki.
–Jak wchodzi się głównym wejściem, wieżyczka, która jest nad tym głównym wejściem, jest pokryta szklaną, zieloną, przezroczystą dachówką. Nikt na to właściwie nie zwracał uwagi, dopiero przy remoncie, jak wówczas pracowałam jeszcze w uzdrowisku, musieliśmy odtworzyć te dachówki i wtedy było wielkie nasze zdziwienie, jak się okazało, że jest to naprawdę przezroczysta, zielona dachówka. Myślę, że warto podnieść głowę i zobaczyć to, bo to jest rzadkie– mówi Edyta Wilczacka, zastępca burmistrza Świeradowa-Zdroju.
Obiekt podzielony jest na dwa budynki, które łączy hala spacerowa. Obok na tarasach znajduje się tak zwana sztuczna grota, gdzie niegdyś była pijalnia wód mineralnych. Również w tym miejscu zaczyna się Główny Szlak Sudecki.
–Dom Zdrojowy jest naprawdę wyjątkowy. Bardzo przyjemnie się tam spędza czas. Polecam naprawdę wszystkim, aby pójść i odwiedzić. Jest to chyba jedna z naszych atrakcji Świeradowa, z której Świeradów słynie — mówi Edyta Wilczacka, zastępca burmistrza Świeradowa-Zdroju.
