– W domu z najbliższymi, z córką, z psem. Przy okazji świąt córka przyjęła oświadczyny, więc jesteśmy bardzo zadowoleni!
– Nad morzem u rodziny. Była piękna pogoda, spacery, dobre jedzenie, bliscy ludzie, więc doskonale.
– Byliśmy w piątkę – przepisowo. Nie jedliśmy za dużo, uszka z barszczem i to wystarczy.
– Raczej dobrze, objedzone.
– Tym razem w domu bez rodziny, ale zdzwoniliśmy się telefonicznie, więc jakoś to poszło.
– Trochę nabraliśmy dodatkowych kilogramów, więc teraz będziemy zrzucać po świętach.
– Życzymy szczęśliwego nowego roku! Jedynie czego brakuje to śniegu – mówią mieszkańcy Wrocławia.